Artykuły

Bracia Karamazow

Krystian Lupa robi coraz dłuższe przedstawienia. Ostatnie - "Bracia Karamazow" wg Dostojewskiego - trwa osiem godzin, rozłożone na dwie raty, dwa kolejne wieczory.

Ten czołowy reżyser średniego pokole­nia robi teatr przede wszystkim z myślą o sobie i dla siebie, mniej dbając o publicz­ność, która przychodzi na jego spektakle. Nie stara się jej przypodobać, nie schlebia jej gustom i smakom. Cioran, znakomity pisarz francuski, powiedział w jednym ze swoich wywiadów coś, co brzmi jak głups­two, a nie jest głupstwem: "Nawet sztuka teatralna chcąc dosięgnąć prawdy nie może brać pod uwagę widzów". To jedno zdanie wzięte z Ciorana, wyraża najpeł­niej cały program teatralny Lupy, artysty zapatrzonego w swoje wnętrze, który chce dotrzeć do prawdy o świecie, życiu, naturze człowieka. To dążenie do uchwy­cenia pełnej, całej prawdy poprzez szcze­gół, cząstkowe doświadczenie jednostki musi być okupione powtarzaniem się, na­wracaniem do tych samych spraw i pro­blemów.

Kilkunastoletnia aktywność teatralna Lupy, począwszy od "Rzeźni" Mrożka, a skończywszy na "Braciach Karamazow", jest całością bez pęknięć i bocznych rozga­łęzień. Kieruje nią świadomy program: poprzez obrazy i znaki teatralne odsłonić własną wrażliwość, własne zrozumienie świata i własne niepokoje. Przez sam fakt ujawnienia wpisuje się je w wyższy, uni­wersalny porządek znaczeń.

Kroniki Starego Teatru zanotowały w latach siedemdziesiątych i osiemdziesią­tych trzy inscenizacje Andrzeja Wąjdy utworów Dostojewskiego: "Biesy" (1971), "Nastazja Filipowna" (adaptacja "Idioty", 1977), "Zbrodnia i kara" (1984). Każda z nich była wydarzeniem artystycznym na miarę nie tylko Krakowa. Wiele o nich pisano w prasie polskiej i zagranicznej. Trudno dziś przewidzieć, czy przedsta­wienie "Braci Karamazow" w reżyserii Lupy będzie równie żywo przyjmowane przez publiczność, jak Wajdowskie spek­takle Dostojewskiego. Lupa ma inną wra­żliwość i posługuje się inną stylistyką. Podstawowym elementem jego stylu jest nastrój: gra emocji i napięć. W tworzeniu tego nastroju istotną rolę odgrywają mu­zyka i światło. Reżyser posługuje się ryt­mem zwolnionym. Często go wydłuża, wprowadza liczne pauzy, chwile ciszy, milczenia. W jednych scenach to zatrzy­manie rytmu daje efekty wielkiego dra­matyzmu w innych - odsłania miejsca puste, semantycznie jałowe. To co w za­mierzeniu miało być artystyczne, staje się manieryczne może nawet trochę tandet­ne. Malarskość obrazu scenicznego u Lupy, to przede wszystkim ciągła gra kon­trastów: zderzenia czerni i bieli, światła i mroku, zmierzchu i świtu.

"Bracia Karamazow" w Teatrze Kame­ralnym mają kilka pięknych sekwencji: rozmowy Aloszy (Paweł Miśkiewicz) z Iwanem (Jan Frycz), z Katarzyną (Agnie­szka Mandat) i Lise (Beata Fudalej). Do­chodzi w nich do głosu wielka problema­tyka metafizyczna: pytanie o istnienie Bo­ga, sens życia, związki religii z moralnoś­cią, obecność w świecie zła. Znakomicie wygrane są napięcia psychologiczne mię­dzy postaciami, które ukazują się w całej swej wewnętrznej realności, w tym, co je boli, poniża, upokarza. Bardzo sugestywna jest rozmowa Aloszy i Iwana w karcz­mie. Dialog, poprzez który bracia się po­znają, zbliżają do siebie, nawiązują nić porozumienia. Jan Frycz (Iwan) gra spo­kojem, naturalnością głosu i gestu, Zbig­niew Miśkiewicz (Alosza) - młody aktor, dobrze dobrany przez reżysera pod wzglę­dem fizycznego wyglądu, typu duchowo­ści - wyrazem oczu i spojrzeniem wycze­kującym, zdziwionym, uczącym się powo­li doświadczenia innych.

Długość tego przedstawienia wystawia na ciężką próbę nie jednego widza. Mniej cierpliwi mogą nie dotrwać do końca pier­wszej jego części, lub poprzestać na niej rezygnując z przyjścia na dalszy ciąg na­stępnego wieczoru. Intensywność odbio­ru sztuki dramatycznej, nawet jeśli to jest tekst Dostojewskiego słabnie po dwu, trzech godzinach. Ideałem estetycznym byłby więc teatr, który przez 60 minut daje nam przeżyć tyle, ile Lupa w ciągu ośmiu godzin. Możliwe to było kiedyś na przedstawieniach Grotowskiego, może je­szcze dziś w teatrze Kantora, Leszka Mą­dzika?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji