Związek otwarty
Przyznanie w 1997 roku literackiej Nagrody Nobla Dario Fo, autorowi "Związku otwartego", było dla wielu zaskoczeniem. Nie przypadła bowiem w tym wypadku owa nagroda twórcy "letniemu" czy "bezpiecznemu" - takiemu, którego wprawdzie się szanuje, ale nie wzbudza on żywszych emocji.
Dario Fo, dziś 74-letni aktor, reżyser i dramaturg, zyskał we Włoszech opinię skandalisty. W swej krytyce włoskiego życia politycznego i obyczajowego nie wahał się przed używaniem środków i sformułowań tak jaskrawych, że powodowało to wielokrotne oskarżenia o "przestępstwa światopoglądowe".
Fo to jednak przede wszystkim człowiek teatru, wyrastający z tradycji ludowego włoskiego teatru jarmarcznego - z jego satyryczną obserwacją rzeczywistości i mówieniem pełnym głosem o wszystkim, co ważne dla człowieka, nie uznającym zatem tabu ani obyczajowego, ani politycznego.
Żywiołem tego teatru jest aktor i jego umiejętności nawiązywania kontaktu z widzem. "Związek otwarty" - sztuka, którą Dario Fo napisał wspólnie z towarzyszką życia i pracy aktorką Francą Rame - to znakomity przykład tego rodzaju teatru.
Prosta historia opowiadająca o małżeństwie w średnim wieku, w którym on - pragnąc mieć swobodę w nawiązywaniu coraz to nowych romansów - proponuje żonie "związek otwarty". Będzie to takie małżeństwo, gdzie oboje będą żyć i postępować jak ludzie wolni.
Kiedy Barbara, po początkowych trudnościach, wciela w życie założenia "związku otwartego", jej partner nie jest w stanie ukryć zazdrości.
Nie zaskakuje ani nie dziwi fakt. że tekst ten zainteresował Krystynę Jandę. Rolą Barbary aktorka dopełnia galerię granych przez siebie współczesnych kobiet. Niezależnie, czy są to kobiety proste - jak Shirley Valentine, czy wielkie artystki - jak Maria Callas, zawsze poszukują one wolności wyrażenia siebie i akceptacji dla własnej indywidualności.
Umiejętnością Dario Fo, a przede wszystkim umiejętnością Krystyny Jandy i partnerującego jej Marka Kondrata, jest mówienie w sposób błyskotliwy, szczerze zabawny o sprawach, które dotyczą wielu, a przemilczane są przez prawie wszystkich. Dodajmy, że twórcom udało się znaleźć frapującą formę dla ukazania tekstu.
Ciekawa realizacja, pyszne aktorstwo i zabawna sztuka Dario Fo i Franki Rame, czyli kolejna ciekawa propozycja Teatru Telewizji.