Poznań. "Zwierzenia bezrobotnego aktora" w Blue Note
W środę, 28 maja, aktor Marcin Zarzeczny po raz kolejny zaprezentuje swój monodram o zmartwieniach aktora żyjącego od zlecenia do zlecenia. Tuż po nim, na scenie klubu Blue Note koncert zagra Nocna Lampka. Start o godzinie 19.30
Aktorstwo to niełatwy kawałek chleba, podobnie jak tworzenie muzyki czy sztuk wizualnych. Przekonał się o tym niejeden artysta, który próbował z tej działalności uczynić stałe źródło zarobku, lecz zmuszony rynkową posuchą lub brakiem znajomości, znalazł sobie bardziej typowe i pewne zajęcie. Ale są też idealiści, którzy nie ustają w walce o marzenia. Jednym z nich jest Marcin Zarzeczny, aktor z rolami teatralnymi na koncie, którego można było oglądać również w ubiegłorocznym "Układzie zamkniętym" Ryszarda Bugajskiego.
Nieposiadający stałego kontraktu Zarzeczny [na zdjęciu] postanowił opisać swoje doświadczenia w monodramie "Zwierzenia bezrobotnego aktora". Z jednej strony silnie zarysowując wątek autobiograficzny, Zarzeczny unika depresyjnego tonu. Co zaś najważniejsze - nie posiadając żadnych środków na realizację "Zwierzeń", wyrusza na spotkania z widzami. Odwiedzał ich zresztą nie tylko w miastach całej Polski, lecz również w Reykjaviku, zbierając za każdym razem przychylne recenzje. Tuż po monodramie, na scenę Blue Note wejdzie Kuba Antkowiak, młody (ur. 1993) singer/songwriter ze Środy Wielkopolskiej grający pod szyldem Nocna Lampka. Kuba ma na koncie EP-kę "Posłuchaj", a wśród inspiracji wymienia Nicka Drake'a, Joni Mitchell i Edytę Bartosiewicz.
