Artykuły

Wrocław. Nagroda Richarda Wagnera dla Ewy Michnik

Fundacja Richarda Wagnera w Lipsku z okazji 200. rocznicy urodzin genialnego kompozytora ustanowiła w ubiegłym roku nagrodę jego imienia. W tym roku ten zaszczytny i wyjątkowy w świecie muzycznym laur przypadł Ewie Michnik, dyrektor Opery Wrocławskiej.

Prezes fundacji, Thomas Kraków powiedział, że prof. Ewa Michnik "jest uosobieniem wyjątkowej propagatorki europejskiej kultury". Nagroda zostanie wręczona 25 maja w Operze w Lipsku.

Ta nagroda nie mogła trafić w lepsze ręce. W 2006 roku Ewa Michnik przygotowała w Operze Wrocławskiej wagnerowski cykl "Pierścień Nibelunga". To było przedsięwzięcie niezwykłe, ryzykowne, wymagające nie tylko artystycznej odwagi, ale też zmierzenia się ze stereotypami, którymi na temat kompozytora karmiono przez wiele lat opinię publiczną. Wagner miał być nudny i trudny, a do tego lubiany przez faszystów. I te wszystkie obawy Ewa Michnik we Wrocławiu potrafiła pokonać, dokonała się za jej sprawą rzecz niebywała - Richard Wagner trafił do serc masowej publiczności. Niewiarygodne, ale prawdziwe.

Przedstawienia odbywały się w Hali Stulecia, każdorazowo przy wielotysięcznej publiczności z całego kraju i z zagranicy. Za pulpitem dyrygenckim stała maestro Ewa Michnik, a reżyserował je Hans-Peter Lehmann, dyrektor Opery w Hanowerze. Nie były to ostanie przedstawienia, gdyż Richard Wagner zagościł na wrocławskiej scenie na dobre. Z wielkim powodzeniem wystawiono kilka lat temu "Parsifala" [na zdjęciu]. O wrocławskich przedstawieniach na łamach "Kuriera" pisaliśmy wielokrotnie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji