Wolność w nutach
Trzy ogromne sceny, trzy chóry, balet i orkiestra - to czeka uczestników premierowego pokazu widowiska "Ca Ira", autorstwa Rogera Watersa. Będzie je można zobaczyć 25 sierpnia w Poznaniu, na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Kompozytor będzie specjalnym gościem wieczoru.
Prezentacja w Poznaniu to światowa prapremiera przedstawienia. Jak zapewnia Bartosz Loba, dyrektor ds. public relations Viva Art, producenta widowiska, "Ca Ira" będzie łączyć w sobie elementy musicalu, opery, cyrku, gospel i muzyki rockowej.
- Wiodącym tematem widowiska jest rewolucja francuska, która stanom pretekst do rozważań o wolności i jej skutkach, niebezpieczeństwach oraz korzyściach z niej płynących-wyjaśnia.
Tytuł - "Ca Ira" - pochodzi od popularnej pieśni z czasów rewolucji francuskiej. Dosłownie maożna go przetłumaczyć jako "będzie szło, pójdzie; powiedzie się". Tak brzmiały pierwsze słowa pieśni, napisanej przez śpiewaka ulicznego Ladré, do której muzykę oparto na kompozycji skrzypka Bécourta. Warto przypomnieć, że w Polsce na tę samą melodię śpiewano "Marsz Kościuszki".
W "Ca Ira" z operą splatać się ma świat cyrku i akrobacji. Trójwymiarowe projekcje filmowe na ekranach będą imitować część świata realnego. Nie zabraknie także scen batalistycznych, konnicy, karet, pojazdów mechanicznych.
- Niepowtarzalności i rozmachu widowisku przydadzą światła - dodaje Bartosz Loba, - Na niebie i na budynkach twórcy dzieła zamiast budować pewne elementy scenograficzne, namalują je za pomocą świateł. Sięgną do wysokości 3 kilometrów.
Akcja rozegra się na trzech scenach; dwóch o wymiarach 12,5 na 12,5 metra, oraz głównej - 30 na 20 metrów i 8 metrów wysokości, z masztami sięgającymi 14 metrów. Wystąpią trzy chóry, balet i orkiestra oraz soliści - w sumie 350 artystów z Polski i świata. Podczas przedstawienia wykorzystane będą dźwigi, użyte zostaną najnowsze technologie dźwiękowe. Atrakcją będą niespotykane dotąd stroje autorstwa łódzkiej artystki Marii Balcerek.
Roger Waters napisał muzykę do przedstawienia, a libretto - Etienne Roda-Gil. Reżyserii całości i choreografii podjął się Janusz Józefowicz, a scenografię przygotował Andrzej Woron. W obsadzie znaleźli się m. in.: Barbara Gutaj, Monika Mych, Magdalena Nowacka, Robin Tritschler, Piotr Friebe, Paweł Skałuba, Wayne Ellington.
Producent widowiska, Marek Szpendowski, otrzymał od Rogera Watersa nieograniczone prawa do eksploatacji "Ca Ira" na wyłączność na całym świecie, co oznacza tworzenie formatu, na który w przyszłości będzie udzielana licencja innym producentom. Obecnie planowane są już megaspektakle, m. i n. w Tokio, Pekinie, Moskwie, Nowym Jorku.
- Realizacja tego potężnego przedsięwzięcia to także dla nas jako producentów zaszczyt i wielkie wyzwanie - mówi Marek Szpendowski - Może to być wydarzenie na miarę koncertu "The Wall" w Berlinie w 1991 roku i swoiste nawiązanie do niego.
Nad swoją operą Roger Waters pracował 15 lat. Podkreśla, że to nie jest żadna rock-opera, tylko opera jak najbardziej klasyczna, wręcz XIX-wieczna w swej estetyce.
- Długo szukałem właściwej formuły na wystawienie tego dzieła - mówił Waters na konferencji prasowej w Warszawie. -Myślę, że wizja Janusza Józefowicza i Marka Spendowskiego sprawdzi się znakomicie.
Plenerowe wystawienie "Ca Ira" ma obejrzeć około 14 tys. ludzi. Najtańsze bilety kosztują 30 zł, najdroższe, VIP-owskie (z zaproszeniem na "after show party" w Starym Browarze) - 500 zł. Później przedstawienie wejdzie do repertuaru Teatru Wielkiego w Poznaniu.
Bilety na "Ca Ira" sprzedawane są głównie przez internet, m.in. poprzez portale www.bileteria.pl i www.strefabiletow.pl. W Łodzi można je kupić w Centrum Informacji Kulturalnej przy ul. Narutowicza.