Artykuły

Piotruś Pan i przyjaciele lecą do Nibylandii

"Piotruś Pan" w reż. Eweliny Marciniak w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.

Najnowsza wersja "Piotrusia Pana" przygotowana przez Teatr Współczesny, rozbawiła najmłodszych widzów.

Od samego początku opowieść zaintrygowała młodą widownię. Oparta na na motywach powieści Barriego, napisana na nowo przez Michała Buszewicza i wyreżyserowana przez Ewelinę Marciniak historia Piotrusia Pana (Konrad Beta, student IV roku krakowskiej PWST) i jego przyjaciół pokazała, że pewne wartości są uniwersalne.

Wśród aktorów oprócz młodego i zdolnego Konrada Bety, zdecydowanie wyróżnia się Arkadiusz Buszko jako Kapitan Hak, wystylizowany na Marilyn Mansona.

Pirata Knota gra Anna Januszewska, która wygląda jak Marilyn Monroe. Dzwoneczek (Magdalena Wrani-Stachowska) znowu wygląda jak współczesna młoda wokalistka, idolka nastolatek. A Piotruś Pan zachowuje się jak rasowy beatboxer (naśladujący dźwięki instrumentów wyłącznie za pomocą głosu).

Ta wersja Piotrusia Pana jest bardzo współczesna. Na scenie często padają odwołania do bajek i filmów aktualnie oglądanych i znanych przez dzieci jak "Shreck" czy "Kung Fu Panda". Dzieci zresztą same podpowiadają aktorom różne cytaty i tytuły.

Poza tym dzieci od początku są aktywnymi uczestnikami przedstawienia, zwłaszcza, że część akcji rozgrywa się na widowni, a aktorzy swobodnie rozmawiają z dziećmi.

Warto też wspomnieć o ciekawych i kolorowych kostiumach oraz o scenografii i aktorach latających pod sufitem.

To wszystko sprawia, że przedstawienie żadnego dziecka nie znudzi i nie pozostawi obojętnym.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji