Artykuły

Super-współczesny Piotruś Pan

"Piotruś Pan" w reż. Eweliny Marciniak w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej - Szczecin.

Teatr Współczesny wystawił "Piotrusia Pana". Przedstawienie totalnie wkręca dzieciaki w swój świat. A uwspółcześnione dialogi są na miarę XXI w.

Dramat na kanwie powieści o chłopcu niezamierzającym dorosnąć, którą James Matthew Barrie wymyślił z początku XX w., napisał na nowo Michał Buszewicz.

Teraz Piotruś mówi, że lata z prędkością concorda. Zagubieni chłopcy mają wiadomość lepszą niż z WikiLeaksa. Opiekujący się dziećmi pies chwali się, że pokonał KungFu Pandę (bohaterkę filmu animowanego z 2008 r.). Uwspółcześnianie Buszewicza okazuje się bardzo potrzebne, bo kiedy Piotruś podpowiada Wendy, że może zagubionym chłopcom opowiedziałaby bajkę o Kopciuszku albo o Shreku, mali widzowie to tego drugiego przyjmują z głośnym "taa-ak". Chcemy czy nie, nasze dzieci dorastają na innych bajkach niż my. To też uświadamia nam to przedstawienie.

Cały spektakl w reż. Eweliny Marciniak jest na miarę naszych czasów. Jest w nim szybkie tempo i energetyczny rytm. Na oczach dzieci aktorzy latają i wykonują ekwilibrystykę. Jest drastyczny moment, kiedy kapitan Hak ucina ucho Jednouchemu George'owi. Ucho to leci w stronę widowni, między małe dziewczynki. Nie widziałam przedstawienia w Teatrze Współczesnym w tak pełnym wymiarze wykorzystującą przestrzeń: aktorzy grają na scenie, w różnych miejscach widowni, w wejściach z foyer.

Przedstawienie jest niezwykle efekciarskie plastycznie. Świat Nibylandii jest zanurzony w estetyce disco i pop. Są piosenki, także z ostrym rockowym pazurem.

Taki teatr potrafi oczarować dzieci. Tu nie ma czasu się nudzić. Dzieci mogą się nawet wykrzyczeć, kiedy pirat Wątróbka proponuje im, żeby przestraszyły go swoim wrzaskiem.

Piotrusia Pana, który nie chce zostać Panem Piotrem, gra student krakowskiej PWST Konrad Beta. Ale przedstawienie aktorsko kradnie Arkadiusz Buszko jako kapitan Hak ucharakteryzowany na... Marilyna Mansona. Piratem Knotem jest Anna Januszewska wystylizowana na Marilyn Monroe. Przed zjedzeniem przez Krokodyla śpiewa "Happy Birthday, mr President". Buszko i Januszewska grają też niepotrafiących mądrze kochać dzieci rodziców Wendy. Dziewczynka, kiedy wróci z Nibylandii, powie im: "dojrzejcie". "Piotruś Pan"jest też dla dorosłych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji