Artykuły

Jedna z najsłynniejszych książek dla dzieci z jednym z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów. W sobotę na deskach Teatru Współczesnego premiera "Piotrusia Pana".

Latający chłopiec zabiera ze sobą do Nibylandii, krainy zmaterializowanych, fantastycznych rojeń, dziewczynkę Wendy wraz z rodzeństwem. Tam wszyscy przeżywają przygody z wróżkami, Indianami, piratami. Opowieści Jamesa Matthew Barrie-go o Piotrusiu i Wendy znamy w Polsce od 1914 r.

Dla potrzeb inscenizacji w Teatrze Współczesnym nową adaptację "Piotrusia Pana" napisał Michał Busze-wicz. Reżyseruje Ewelina Marciniak (jej "Amatorki" Elfriede Jelinek z Teatru Wybrzeże w Gdańsku dostały w ubiegłym roku nagrodę jury festiwalu Kontrapunkt w Szczecinie).

W rolach surowych rodziców i piratów, którzy w przedstawieniu przybierają oblicza celebrytów, obsadzono dwójkę tych samych aktorów, Arkadiusza Buszko i Annę Januszewską. Twórcy spektaklu podkreślają, że nie chodzi im tylko o efektowną wizualnie bajkę, w której bohaterowie będą latać (choć tak też będzie na scenie, bo spektakl ma wiele efektów pod opieką kaskaderską Andrzeja Słomińskiego, a najmłodsi aktorzy chodzili na akrobatykę). W materiale promocyjnym Michał Buszewicz pisze: "Kiedy dzieci wylatują przez okno wraz z Piotrusiem i Dzwoneczkiem, moglibyśmy zapytać je o powody ucieczki z domu. Bo przecież, nie oszukujmy się, to jest jakiś rodzaj ucieczki z domu. Od czego? Do czego? To dość ważne. Czy te dwa światy nie są przypadkiem jakoś podobne? Na pewno, trochę są. W Kapitanie Haku z łatwością rozpoznamy znajome rysy. Pirat Knot, jego najbliższy towarzysz, też

przybrał przypominające kogoś kształty. Tylko zupełnie nie zachowują się tak jak wcześniej. I nie wyglądają. Wydają się znacznie młodsi, nieodpowiedzialni i zupełnie pozbawieni skrupułów. I musieli dużo zrabować, bo pieniędzy raczej im nie brakuje. Z kolei zagubieni chłopcy są znacznie bardziej "analogowi" i chyba nie dotarła do nich cywilizacja. Po której stronie powinny stanąć dzieci? Wendy, John i Michael raczej nie będą mieli wątpliwości. Raczej. I nie wszyscy. Może jednak świat piratów jest dużo ciekawszy?".

Scenografia - Marta Stoces Miz-Beware, ruch sceniczny - Izabela Chlewińska, muzyka - Piotr Bolanowski. W roli Piotrusia Pana w TW zadebiutuje student IV roku krakowskiej PWST - Konrad Beta. W Wendy wcieli się Maria Dąbrowska.

Premiera w sobotę o godz. 17 (spektakl dla dzieci od lat 6). Kolejne przedstawienie w niedzielę o godz. 17. Bilety na marzec wyprzedane.