Zaklęty Kaczor i Weronka
Dzieci bały się ciemności i groźnej Czarownicy odzianej w czerwone powiewne szaty. Ale z radością oklaskiwały Weronkę, miłą dziewczynę, gdy pokonywała ona kolejną przeszkodę na drodze do szczęścia.
Teatr "Miniatura" dba o młodego widza. Kolejny premierowy spektakl "Baśń o Zaklętym Kaczorze" przygotowany został bardzo starannie, w pomysłowej inscenizacji. Reżyser i autor dekoracji Konrad Szach-nowski (również dyrektor teatru) doskonale wie, jak konstruować spektakl sugestywny, który ożywi wyobraźnię młodego widza. Wie, jak zaaranżować scenę, by mogły się na niej dziać "prawdziwe cuda".
Tekst Marii Kann "Baśń o Zaklętym Kaczorze" jest klasyczny w formie, oparty na jasnych kryteriach i podziałach wartości. Kilkadziesiąt lat temu ta baśń była już w repertuarze teatru "Miniatura". Współcześni widzowie nie mają problemu, by rozpoznać charaktery bohaterów baśni. Oczywiście szczęśliwe zakończenie baśni utrwala przekonanie, że dobro i szlachetność muszą zwyciężyć, a paskudne zło - przepaść. Młodzi widzowie - jak się okazuje - nawet w dobie stworo-ludzi, do których można bezkarnie strzelać, akceptują swoistą "naiwność" baśni, a co ważniejsze - dają się uwieść teatralności tej opowieści. Wielka to zasługa również pozostałych twórców spektaklu - Bogusławy Biliczak, która wymyśliła świetne lalki, zabawne i finezyjne maski, a także zaprojektowała kostiumy, które mogą się podobać. Muzyka Jerzego Stachurskiego wpada w ucho, podkreśla "grozę sytuacji" albo wycisza nastroje, miło współbrzmi z fabułą opowieści.
Aktorzy grają ten spektakl z radością. Hanna Miśkiewicz jako dobra Weronka jest pełna wdzięku i pogody ducha, Czarownica - Irena Sawicka rzeczywiście nieźle straszy i szaleje po scenie, Matka Wichru - Paulina Bednarska musi czuwać nad swym nieznośnym synem pędziwiatrem (zabawny Andrzej T. Żak), Matka Księżyca Jolanta Dąrewicz stara się usprawiedliwiać swego syna. W roli Księżyca - Jacek Mojok, a Matka Słońca - Ewa Jerkiewicz - otwarta i serdeczna potrafi swoje Słońce (Jacek Gierczak) namówić bez trudu do szlachetności i pomocy Weronce. Zaklęty Kaczor - Arkadiusz Urban - okazuje się pięknym młodzieńcem i nic dziwnego, że Weronka go kocha.