Artykuły

Obywatel za mgłą

"Śmierć" w reż. Waldemara Śmigasiewicza w Teatrze im. Mickiewicza w Częstochowie. Pisze Tadeusz Piersiak Gazecie Wyborczej - Częstochowa.

"Śmierć" Woody'ego Allena w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza to inscenizacja, którą trzeba zobaczyć. Powstał w naszym teatrze fascynujący spektakl o obywatelu zagubionym w mieście z mroku i mgły. A może to jest mgła III RP...

Woody Allen jest artystą wszechstronnym. Jako filmowiec bawi się materią kina, wciąż wyważając kolejne gatunkowe drzwi. Na ekranie dokonuje cudów jak w "Zeligu" czy "Purpurowej róży z Kairu", a filozoficznym rozważaniom o kondycji dzisiejszego człowieka nadaje lekką formę.

Waldemar Śmigasiewicz w materiałach do swojego częstochowskiego spektaklu napisał: "Nikt tak dotkliwie, od czasów Charliego Chaplina, nie zestawiał śmiechu i płaczu jak Woody Allen; nikt nie ukazał tak dobitnie, jak jedno przenika drugie".

Zagubiony w środku nocy

Tekst "Śmierci" Allena porównywano z "Procesem" Kafki. Obudzony w nocy bohater ma być członkiem oddziału Straży Obywatelskiej, ścigającej seryjnego mordercę. Jednak plan działania Straży jest tak tajny, że nikt nie zna jego szczegółów. Bohater Allena błąka się więc po nocnym mieście porażony obawą, że to on będzie kolejną ofiarą. Nie bez podstaw, bo wkrótce jego koledzy omyłkowo biorą go za zbrodniarza. Tymczasem, w ciągu kilku godzin tej jednej nocy, Straż rozpada się na dwie, wreszcie trzy zwalczające się frakcje.

W 1991 roku sam autor tekstu przeniósł go na ekran jako "Cienie we mgle", dając w filmie wyraz fascynacji niemieckim ekspresjonizmem. Sam zagrał rolę zagubionego w nocy Kleinmana. Waldemar Śmigasiewicz wziął na siebie zadanie bardzo trudne: przenieść nocne miasto w ograniczoną przestrzeń sceny i nie dać się zdominować autorskiej ekranizacji Allena. Ginące w mroku i mgle ulice miasta zbudował scenograf Maciej Preyer w sposób cudowny w swojej prostocie. Zamiast imitować drapacze chmur i brudne zakamarki wśród nich, zbudował potrzebną reżyserowi przestrzeń za pomocą światła. W oplecionych scenicznymi dymami smugach światła widzimy - jako żywo - ściany sięgających nieba gmachów. Kiedy na scenę wkracza morderca, rozwierają się wrota, którymi zazwyczaj wprowadza się elementy scenografii, i dociera spoza nich snop białego "ostatecznego" światła. Dzięki tym zabiegom miejsce akcji nabiera koniecznej irracjonalności, ekspresjonistycznego dynamizmu, izoluje też kolejne zakamarki, w które w mieście Allena przenosi się akcja. Dodajmy do tego jeszcze muzykę Mateusza Śmigasiewicza, ograniczoną często do elektronicznych tonów - sygnałów, dopowiadającą klimat tego scenicznego świata. A ten klimat tworzy znakomita gra aktorów.

Ktoś zbudził nas do demokracji

Opar kafkowskiego absurdu nieustannie unosi się nad sceną. Że rzecz działa się w weekend Święta Niepodległości, z allenowskiej mgły wyłaniały się polskie mary. Widz utożsamiający się z Kleinmanem (znakomity Adam Hutyra), mógł się czuć zagubiony w urbanistyce polskiej rzeczywistości. Ktoś zbudził nas do demokracji i, wymuszając postawę obywatelską, zażądał udziału w realizacji Wielkiego Planu. Planu - jak się okazało - znanego tylko wielkim strategom. Nim więc obywatel mógł dać świadectwo swojej społecznej postawy - został sam, nie wiedząc w końcu nie tylko czego od niego chcą, ale nawet kim jest w tej grze. Na jego oczach ci, którzy go powołali do społecznej służby, dzielą się na frakcje i zaczynają się nienawidzić. Co więcej, domagają się od biednego bohatera, by opowiedział się po którejś ze stron, bo "społeczeństwo obywatelskie wymaga dokonywania wyborów!". Wreszcie biedak zagubiony we mgle i ciemności dowiaduje się, że to on jest tym, którego sam ściga, i dotychczasowi towarzysze kręcą stryczek na jego szyję. Bo nie chce się opowiedzieć...? W końcu nowy przywódca nowego zjednoczenia obwieszcza, że ma Nowy Plan - tak tajny, że obywatele mogą poznać tylko dotyczące ich udziału fragmenty. I to jest genialna strategia!

A to Polska właśnie!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji