Artykuły

Pierwsza premiera na dużej scenie Teatru Jaracza

Aleksander Fredro zwycięsko przeszedł próbę współczesności. Na dużej scenie odnowionego Teatru Stefana Jaracza w Olsztynie, na pierwszej premierze, oklaskiwaliśmy jego "Damy i huzary" w reżyserii Julii Wernio - pisze Marek Barański w portalu Warmii i Mazur.

Rzecz o damach, które pokonały huzarów, wciąż bawi. Premierowa publiczność żywiołowo reagowała na nieśmiertelne strofy komediopisarza. Należy do nich owo "nie uchodzi" kapelana. Jarosław Borodziuk jest kapitalny w wypowiadaniu tych dwóch słów z różną intensywnością, aż do transu w który wpada. Niezrównana jest Joanna Fertacz jako Pani Orgonowa. Budził aplauz widowni Władysław Jeżewski jako Grzegorz.

Ale wszyscy aktorzy zasługują na uwagę. Przyjdźcie posłuchać i zobaczyć również Artura Steranko, Cezarego Ilczynę, Pawła Parczewskiego, Agnieszkę Pawlak , Marzenę Bergmann, Małgorzatę Rydzyńską, Aleksandrą Kolan , Katarzynę Kropidłowską, Agnieszkę Gizę i Marcina Tyrlika.

Kostiumy i scenografię zaprojektowała Elżbieta Wernio.

Na premierze olsztyńskich aktorów oklaskiwał Krzysztof Penderecki. To nie była jedyna niespodzianka. Premierę uświetniła także muzyka tego światowej sławy kompozytora wykonywana na żywo przez zespól olsztyńskiej filharmonii pod batutą Piotra Sułkowskiego. Była to muzyka do cenionego przez miłośników kina na całym świecie "Rękopisu znalezionego w Saragossie" Wojciecha Hasa.

Inną niespodzianką, przygotowaną z okazji premiery, jest plakat do spektaklu autorstwa Rafała Olbińskiego, sławnego grafika i malarza polskiego na co dzień mieszkającego w Nowym Jorku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji