Jelenia Góra. Powrót "Don Juana"
Po ponad 40 latach na afisz Teatru im. Norwida wchodzi sztuka Moliera. To pierwsza premiera nowego sezonu. Reżyseruje Michał Kotański.
"Don Juan" powstał w wielkim pośpiechu z gniewu przeciw nieprawościom w 1665 r., kiedy to zakaz wystawiania "Świętoszka" zmusił Moliera do szybkiego zapełnienia luki repertuarowej. Po premierze "Don Juan" był przedmiotem ataku Kościoła, jezuitów i stowarzyszeń katolickich, które oskarżały francuskiego komediopisarza o ateizm i bluźnierstwo, nawołując do jego spalenia. Jego królewski protektor Ludwik XIV próbował bagatelizować "niemoralność" sztuki i bluźnierstwa bohatera, tłumacząc, że bezbożnik "źle na nich wychodzi". Już na drugim przedstawieniu Molier musiał skreślić niektóre ustępy, a po piętnastym doradzono mu, aby swoją sztukę wycofał z afisza.
"Don Juan" w Teatrze im. Norwida został zrealizowany w 1976 roku przez Krzysztofa Pankiewicza, za dyrekcji Aliny Obidniak. Do roli tytułowej w spektaklu reżyser wybrał Macieja Staszewskiego. Dziś zapewne z dużym sentymentem wspomina się jeleniogórskiego "Don Juana", który został uhonorowany nagrodą na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Ameryki Łacińskiej w Caracas (Wenezuela), a później odbył ponad miesięczne tournée po krajach Ameryki Południowej (występy w Bogocie, stolicy Kolumbii) i Ameryki Środkowej (w Panamie i stolicy Kostaryki - San José).
Teraz "Don Juana" reżyseruje Michał Kotański, absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST. Wcześniej studiował filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Był asystentem Jerzego Golińskiego, Andrzeja Wajdy, Mikołaja Grabowskiego, Krystiana Lupy, Andrzeja Seweryna, Rudolfa Zioły, Jerzego Jarockiego, Krystiana Lupy i Macieja Wojtyszki.
***
Premiera odbędzie się na Dużej Scenie w najbliższą sobotę (26 października).
