Z dala od tłuszczu i szarzyzny życia. Premiera u Jarzyny
Historię miłości dwóch dziewczyn widzianą oczami Przemysława Wojcieszka będzie można od soboty [15 października] oglądać w Rozmaitościach.
Spektakl pod tytułem "Cokolwiek się zdarzy, kocham cię" [na zdjęciu] nie jest rozdzierającą serce love story. To opowieść ze smażalni kurczaków, gdzie na zmywaku poznają się dwie dziewczyny - Magda i Sugar Kowalczyk (nazwana tak przez mamusię zapatrzoną w "Pół żartem, pół serio"). Od kurzego tłuszczu, smażeniny i codziennej szarzyzny Magda i Sugar uciekają w slamy, czyli konkursy poezji mówionej, tworzonej na poczekaniu do rockowej muzyki.
Między dziewczynami szybko rodzi się coś więcej niż tylko przyjaźń. Spod pancerza szorstkości, ironii i negacji wyzierają marzycielskie natury, rozbudzone, by kochać. Autorem sztuki i reżyserem spektaklu jest Przemysław Wojcieszek, jeden z najmłodszych wśród cenionych polskich filmowców. Z uznaniem publiczności i krytyki spotkały się jego pierwsze produkcje "Zabij ich wszystkich", "Głośniej od bomb" i "W dół kolorowym wzgórzem".
Jego najnowszym filmem jest "Doskonałe popołudnie". Wystąpili w nim artyści, których zobaczymy także w "Cokolwiek się zdarzy...": aktorzy Krzysztof Czeczot i Michał Czernecki a także Marcin Cecko, poeta i rockowy zespół Pustki.
W spektaklu grają również: Agnieszka Podsiadlik, Roma Gąsiorowska oraz Eryk Lubos, który miał grać Silnego w przedstawieniu Aleksandry Koniecznej opartym na prozie Doroty Masłowskiej. Nie wejdzie ono jednak prawdopodobnie na afisz z braku akceptacji scenariusza przez Grzegorza Jarzynę.
"Cokolwiek się zdarzy, kocham cię" nie jest debiutem teatralnym Przemysława Wojcieszka. W legnickim Teatrze im. H. Modrzejewskiej wyreżyserował w ubiegłym roku własną sztukę "Made in Poland".