Artykuły

Rejent i inni

Przerwa w pół zdania analizy Papkinowej partii stała się zabiegiem uprawomocnio­nym przez samego aktora. Stuhr bowiem często przerywał kwestię i groź­nie łypał okiem, wyłapując z wi­downi tych śmiałków, którzy się nie śmiali.

Punkt wyjścia Stuhrowego Papkina to brat-łata o świado­mości konwencji. W niektórych partiach (oświadczyny Klarze, czy pierwsze wejście) Stuhr pa­nuje nad puszczoną w ruch ma­szynką "tyrkotania". Potem jed­nak, pochłonięty żywiołem gry, przestaje uważać na partnerów. Przykład wizyty u Rejenta (An­drzej Kozak), w której cały świa­tłocień komedii zamazano gru­bą krechą farsy, stanie się ude­rzający w zestawieniu z jej in­terpretacją przez duet Jerzego Radziwiłowicza (Papkin) i Jerzego Treli (Rejent). W tym drugim przypadku dialektyka Papkinowego krzyku i posłusznego mil­czenia Rejenta poprowadzona zo­stanie niesłychanie precyzyjnie i konsekwentnie. Dlatego też i Trela, i Radziwiłowicz osiągną śmiech zarówno poprzez narasta­nie dramaturgia (jeden krzyczy, drugi milczy), jak i nagły zwrot sytuacji: groźba Rejenta przy­pomni Papkinowi jego właściwe miejsce.

Z roli Stuhra ocalały tylko mo­nologi; partnerzy bowiem zda­wali mu się tylko przeszkadzać. Radziwiłowicz, oprócz opisanej sceny, nie osiągnął w tej partii większego sukcesu. Popełnił pod­stawowy błąd: zapragnął "prze­skoczyć" Stuhra, co w drugim planie roli znaczyło pastisz Stuhrowych zachowań. Giętkość, ruchliwość Radziwiłowicza przytło­czyła jednak stylizacja. Rola prowadzona bardzo cienko, powiedz­my nawet - wyrafinowanie, akcentuje wyraziście i uparcie konwencję "roli w roli", co na dłuższą metę stanie się chwytem nie do wytrzymania. Wesołość Stuhra, traktującego wszystko, co wokół, oznaczać będzie w końcu przegraną. Podobnie zresztą jak kultura Radziwiłowicza, partne­rom nie przeszkadzająca, ale i nie pomagająca.

Przykładem natomiast, jak pro­wadzącym rolom zagrozić mogą "ambitni" epizodyści, są postaci dwóch Murarzy, granych przez Rafała Jędrzejczyka i Ryszarda Łukowskiego. Im to zarówno, Je­rzy Trela, jak i Andrzej Kozak, grający na zmianę Rejenta, zaw­dzięczać mogą osłabienie komiz­mu sceny wymuszania zeznań przeciwko Cześnikowi.

Kozak gra zresztą trochę ste­tryczałego "małego człowieka do wielkich interesów", dobrego szalbierza, który na skutek swej chytrości podpisuje z Podstoliną najgłupszą pod słońcem umowę, o czym dowiemy się zresztą do­piero w finale. Rejent Kozaka - mały, drobny, przeciwieństwo fi­zyczne obydwóch Cześników - nie kryje zadowolenia i wprost skacze z radości, kiedy może dać w kość sąsiadowi. Kiedy zaś wepchnie w ramiona synowi Podstolinę, na moment się zasępi, jakby zasta­nawiał się jeszcze nad prawdzi­wym kosztem tej transakcji. Owe ludzkie reakcje uczłowieczają fi­gurę, której Kozak nie szczędzi komediowych środków.

Rejent Jerzego Treli nie ma tych wątpliwości, zahamowań, za­myśleń. Jest przede wszystkim stanowczy, a dopiero później chytry i przebiegły. Dlatego w scenie komponowania zeznań lepiej za­panuje nad wygłupami Murarzy, dlatego też tak świetnie wypadnie w scenie z Papkinem Radziwiłowicza. Myśl Rejenta Treli, choć chytra, jest bardzo lotna i precyzyjna, a jej konsekwencje (czytaj: celność intryg) podnoszą postać tego szlacheckiego pismaka do roli świętoszkowatego okrutnika. Widać to chociażby w kontaktach z synem, którego traktuje jako do­datkową kartę w rozgrywce. Dla­tego porwanie Wacława przez Cześnika nie będzie dla niego ciosem wcale mniejszym, niż oszustwo Podstoliny. Do równowagi zatem - zgodnie z intencją Fredry - przywrócić go może tylko myśl o dwóch nieutraconych majątkach.

Postać Rejenta, w obydwu zre­sztą interpretacjach, wysuwa się w tej inscenizacji na czoło. Jest to swoisty paradoks, jeśli zważyć jakie to koszty poniosła sztuka w związku z dosyć nieodpowiedzial­ną dominacją Papkina. Historia inscenizacji "Zemsty" jednak, zaznaczona takimi kreacjami Rejentowej postaci, jak interpreta­cje Wincentego Rapackiego, Ste­fana Jaracza, Józefa Węgrzyn, by wymienić propozycje przed­wojenne, a także Józefa Karbowskiego i Gustawa Holoubka po wojnie, nakazuje powstrzymanie się od takiego zadziwienia. Jest to możliwe, zwłaszcza, że do zwy­cięstwa obozu Rejenta w tej in­scenizacji przyczynia się także Krzysztof Globisz, odtwórca roli Wacława.

Syn Rejenta w jego wykonaniu to bywalec i urwis stołeczny, który równocześnie potrafi bała­mucić w dalszym ciągu sprytną Podstolinę i prowadzić grę miło­sną z chytruską Klarą. Oczytanie w romansowej literaturze i dy­stans podrywacza, żywioł gry i ślad uczucia - to wszystko prze­miesza Globisz w konwencji pa­stiszu (Pawła Kruszelnickiego, niestety, nie widziałem), która w tej roli bardziej zresztą utrafi w tekst, niż Papkin w obydwóch swoich krakowskich wcieleniach. W ten sposób klucz do owej, zda­wałoby się, całkowicie papierowej roli, czyli żywioł zgrywy, która tak drażni u Stuhra, jest tutaj na swoim miejscu.

"Zemsta" stanowi wydarzenie w życiu teatralnym Krakowa. Plusy i niedostatki są udziałem i aktorów, i najbardziej prężnego z animatorów, jakim znowu oka­zał się Andrzej Wajda. Nie za­wiodły też recenzentki: obok pień uwielbienia, głosy całkowitego potępienia żądające ofiary krwi. I tak wynosząca pod niebiosy Stu­hra Dorota Krzywicka w "Echu Krakowa" udowodnić spróbowa­ła np. dlaczego to Radziwiłowicz nie nadaje się do roli... Papkina (sic!). Bożena Winnicka zaś wy­lała na wszystkich wiadro pomyj w "Życiu Literackim", naiwnie wierząc, że tylko reżyser - tyran - inscenizator mógłby aktorskie "dziury" i "łaty" pozaszywać. Wreszcie na koniec dość niekon­sekwentnie stwierdziła, że doko­nają tego aktorzy... sami.

Ja zaś wierzę w to od począt­ku, bo przedstawienie rozwija się i ewoluuje. Wielcy poprzednicy przecież, których nazwiska w tekście już padły, pracowali nad "Zemstą" sami. Z tą tylko różni­cą, że Rapacki grał Rejenta lat... 50, a Józef Rychter - Cześnika - lat... 39.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji