Teatr Trzyrzecze wspólnie z prokuraturą przeciw nienawiści
Białostocki teatr, który konsekwentnie działa m.in. na rzecz oczyszczenia miejskich murów z neonazistowskiej symboliki, wszedł do zespołu, który ma doradzać prokuratorowi generalnemu w sprawach związanych z przestępstwami z nienawiści.
- Narastająca ksenofobia to poważny problem, którego zwalczanie wymaga wysiłku wielu podmiotów, w tym także prokuratury. W interesie ogółu społeczeństwa leży ściganie przestępstw popełnianych z motywów rasistowskich lub ksenofobicznych na szkodę nawet wąskiej grupy społecznej - mówił prokurator generalny Andrzej Seremet podczas zorganizowanego ostatnio spotkania z przedstawicielami organizacji zajmujących się przestępstwami z nienawiści.
Wśród nich znalazł się także Rafał Gaweł z białostockiego Teatru Trzyrzecze.
Teatr włączył się w akcję "Gazety" - "Wykopmy rasizm z Białegostoku". Kilka miesięcy temu uruchomił, przy wsparciu Fundacji Batorego, internetowy portal zamaluj.zlo. Za jego pośrednictwem każdy może zgłosić napis na murze nawołujący do nienawiści, autorzy portalu owe zgłoszenia, w uzasadnionych przypadkach, przekazują prokuraturze.
- Problem nie jest ani mały, ani błahy, dostaliśmy takich zgłoszeń z Białegostoku ponad 500 - wylicza Rafał Gaweł.
Po początkowych tarciach i nieporozumieniach, kiedy niektórzy prokuratorzy niemalże automatycznie odmawiali wszczynania śledztw w sprawach zgłaszanych przez Trzyrzecze, zarówno w ocenie białostockiej prokuratury, jak i samego teatru współpraca układa się coraz lepiej.
Ataki na cudzoziemców jak Kryształowa Noc. Kampania TrzyRzecza
- W tym roku mamy już 80 spraw dotyczących tzw. przestępstw z nienawiści, z czego 50 po doniesieniach Trzyrzecza. Każdą traktujemy indywidualnie i poważnie - wyliczał kilka dni temu Adam Kozub, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Zapowiedział też, że niedługo w prokuraturze okręgowej i prokuraturze Białystok-Południe wyznaczonych zostanie po dwóch śledczych, którzy zajmować się będą tylko przestępstwami z nienawiści. To część ogólnokrajowych działań Prokuratury Generalnej rozpoczętych m.in. w wyniku działań Trzyrzecza.
Samo spotkanie z Andrzejem Seremetem Rafał Gaweł ocenia, mimo pewnych różnic zdań, pozytywnie.
- Jest duża zmiana w nastawieniu do problemu, nie tylko zresztą w prokuraturze. Ustaliliśmy, że takie spotkania będziemy odbywać z prokuratorem generalnym cyklicznie - podsumowuje Gaweł. W skład zespołu weszli także m.in. przedstawiciele stowarzyszeń Otwarta Rzeczpospolita i Nigdy Więcej.
