Teatralne premiery "Do Damaszku" i "Trzej muszkieterowie"
Teatromani powinni zerezerwować sobie najbliższy weekend. Premierowe spektakle pokaże bowiem Narodowy Stary Teatr i Łaźnia Nowa.
"Do Damaszku" [na zdjęciu] w reżyserii Jana Klaty zobaczymy w Starym Teatrze. Wybór tekstu przez reżysera i równocześnie dyrektora krakowskiej sceny nie jest przypadkowy. Sztuka rozpocznie bowiem w Starym Teatrze pierwszy tematyczny sezon w całości poświęcony twórczości Konrada Swinarskiego.
- Wystawieniem "Do Damaszku" był także zainteresowany Konrad Swinarski. Nie ma go dziś z nami. Odszedł nagle. Dlatego uznałem, że treść sztuki i pojawiający się w niej m. in. motyw vanitas, śmierci i przemijania to interesujący punkt wyjścia do rozważań - opowiada Jan Klata.
W dramacie Augusta Strindberga pojawia się także motyw drogi, z którą będą musieli zmierzyć się główni bohaterowie; Idol (Marcin Czarnik) i Żona (Justyna Wasilewska). Wystąpią także Krzysztof Globisz i Dorota Segda.
Spektakl będzie również grany 8, 9 i 10 października na Dużej Scenie Narodowego Starego Teatru.
W Łaźni Nowej zobaczymy natomiast "Trzech muszkieterów" w reżyserii Giovanny'ego Castellanosa, który zaangażował do pracy zespół Teatru Montownia oraz aktorkę - Monikę Fronczek.
Bohaterowie dzieła zachowują się tak, jakby należeli do groteskowego cyrku. Wszyscy grają, coś kreują, budzą śmiech i jednocześnie politowanie. Artyści przypominają zachowanie chomików w kółku - biegną już nie dlatego, że chcą, ale dlatego, że nie potrafią się zatrzymać. Spektakl będzie więc stanowił próbę odpowiedzi na pytania o kondycję człowieka w XXI wieku.
Nie zabraknie też elementów z epoki Aleksandra Dumasa, tego, za co kochamy twórczość XIX-wieczncgo pisarza - a więc wystawnych kostiumów, trzymających w napięciu pojedynków, klasycznych motywów męskiej przyjaźni, dystyngowanych dam i honorowych potyczek. W spektaklu zobaczymy: m.in. Adama Krawczuka, Marcina Perchucia, Rafała Rutkowskiego oraz Macieja Wierzbickiego.