Płock. Premiera u Szaniawskiego
Premiera teatralna sezonu i zarazem powrót do jednej z klasycznych pozycji płockiej sceny. W roli Ani, uroczego rudzielca, wystąpi Angelika Kujawiak.
"Ania z Zielonego Wzgórza" znana jest już doskonale płockiej publiczności, bo jej pierwsza premiera na naszych deskach miała miejsce w 1994 r. Sztuka nie schodziła za afiszów przez przeszło dekadę. W 2000 r. spektakl został zagrany po raz 150. i w tym momencie pobił rekord, bo żadne inne płockie przedstawienie nie miało takiego wyniku. A "Ania..." była grana dalej.
Płynęły lata i zmieniała się obsada. Warto tu wspomnieć Jerzego Bieleckiego, który Mateusza, ukochanego opiekuna Ani, zagrał w Płockim teatrze ponad 200 razy. Bielecki odszedł ze sceny w 2004 r., po 60 latach aktorstwa. Zmarł w 2011 r.
W jednym z wywiadów dyrektor teatru Marek Mokrowiecki wspominał zabawną genezę "Ani z Zielonego Wzgórza", która... wcale nie miała być wystawiana w . Podobno wszystkie panie z teatru namawiały go, żeby zrobił "Anię...", ale on pozostawał nieugięty i wciąż zbywał ich suchym "po moim trupie!". Jednak kiedy jakiś reżyser zawalił sztukę, trzeba było na szybko wymyślić coś innego. Mokrowiecki zadzwonił po Karola Suszkę, dyrektora teatru w czeskim Cieszynie. Ten miał trochę wolnego czasu i w przeciągu tygodnia zaczął pierwsze próby... właśnie "Ani z Zielonego Wzgórza". Mokrowiecki, choć się na to zgodził, był tak negatywnie nastawiony do przedsięwzięcia, że pojawił się dopiero na ostatniej próbie generalnej.
Historia zatoczyła koło i znów Suszka pracuje w płockim teatrze nad odnowioną wersją "Ani...". Tym razem spektakl będzie miał zmienioną obsadę aktorską.
Przed laty rolę głównej bohaterki grała Hanna Zientara. Teraz też pojawi się w spektaklu, ale jako Małgorzata Linde. Anię wykreuje Angelika Kujawiak, Jacek Mąka wcieli się w rolę Mateusza. Marylę zagra Hanna Chojnacka, Dianę Barry - Klaudia Sikorska (czyli Calineczka z ostatnio granej ), natomiast Gilberta Blyth'a - Bogumił Karbowski. Co się jeszcze zmieni? Przekonacie się w teatrze.
Premiera w sobotę o godz. 17. Bilety kosztują po 20 zł. Na kolejnych przedstawieniach bilet normalny będzie kosztować tyle samo, natomiast ulgowy - 16 zł. Poza premierą zaplanowano już spektakle na niedzielę (godz. 17), od wtorku do piątku (o godz. 9).
W październiku "Ania z Zielonego Wzgórza" wyjedzie też na gościnny pokaz w Bałtyckim w Koszalinie.
Przez cały sezon będą mogli spektakl oglądać płocczanie. Jak bardzo podwyższy swój własny rekord?
