Wrocław. Co McBaton i Szeryf Grzanka robili w szpitalu?
Kto by pomyślał, że kością niezgody między sprawiedliwym Szeryfem Grzanką a groźnym gangiem McBatona będą słodycze? Takie rzeczy mogą zdarzyć się tylko na scenie. W poniedziałek spektakl Wrocławskiego Teatru Lalek "MacBaton i Szeryf Grzanka" zobaczyły po raz pierwszy chore dzieci z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego przy ul. Koszarowej.
- Mamy nadzieję, że to początek naszej współpracy z teatrem. W marcu chcielibyśmy na terenie szpitala postawić przystanek Bajkobusu, dzięki temu mali pacjenci będą mogli oglądać spektakle na mobilnej teatralnej scenie - powiedziała Urszula Małecka, rzeczniczka placówki.
Kilkudziesięciu małych widzów bardzo żywiołowo reagowało na potyczki między Grzanką a McBatonem i jego gangiem, którzy część korytarza pawilonu pediatrycznego zamienili w realia wyjęte z prerii: nie zabrakło kaktusów i znanych z westernów strojów.
W przedstawieniu autorstwa Mariusza Urbanka aktorzy Magdalena Morawiak i Jacek Radomski animowali lalki - bohaterów "McBatona i Szeryfa Grzanki" (spektakl miał premierę dwa lata temu we WTL). Członkami gangu były... niezdrowe przekąski, m.in. Czekoladowa Jane. Szeryf bohatersko walczył ze złymi nawykami żywieniowymi gangu, który chciał sprawić, żeby mieszkańcy miasteczka mieli próchnicę i bolące brzuchy. Problem zdrowego żywienia udało się aktorom przedstawić w humorystyczny i angażujący dzieci do zabawy sposób, bez zbędnego moralizowania.
Spektakl Wrocławskiego Teatru Lalek jest częścią kampanii promującej zdrowie żywienie wśród dzieci ze szkół podstawowych i przedszkoli.
