Artykuły

Matka, córka, syn i...

Tennessee Williams zdo­był rozgłos dzięki "Szklanej menażerii", którą napisał w 1944 roku. Trzydziestoletni wówczas pisarz kreował swo­je dramaty na przekór ame­rykańskiemu mitowi o łatwym i szybkim sukcesie wszystkich zdolnych. Williams pokazu­je ludzi z góry skazanych na przegraną, beznadziejnych wrażliwców dotkniętych przez los. W "Szklanej menażerii" znalazły się też liczne wątki autobiograficzne - matki-mitomanki tęskniącej za Południem, kalekiej siostry, wre­szcie sam Tom to pierwowzór młodego pisarza, który musiał wcześnie rozpocząć pracę za­robkową.

Tytułową szklaną mena­żerię gromadzi nadwrażliwa i nieprzystosowana do życia Laura, a w jej kolekcji naj­cenniejszy jest mityczny jed­norożec. Matka Laury, Aman­da, żyje wspomnieniami z młodości, kiedy to (podobno) ojej względy starało się 17 adoratorów. Ucieczka w prze­szłość to tylko jedna z metod tuszowania bezradności wo­bec otaczającego ją świata, drugą jest ciągłe strofowa­nie, pouczanie i dawanie bez­sensownych rad dzieciom. - Dlaczego ty i twój brat nie możecie być normalnymi ludźmi - z goryczą powie Amanda. Ona też wpadnie na pomysł zaproszenia kolegi Toma i "swatania" go z Lau­rą. Jaki może być skutek ta­kiej matczynej opieki - łatwo przewidzieć.

Po blisko pięćdziesięciu la­tach od napisania sztuka Williamsa razi, niestety, sche­matyzmem i powierzchow­nością. "Szklana menażeria" może zabłysnąć tylko wów­czas, gdy spełniony zostanie warunek, który tak sformu­łował sam pisarz we wstępie dramatu: "Prawdę, życie, istotę rzeczywistości można wyrazić w sztuce jedynie dzię­ki poetyckiej wyobraźni, któ­ra przeistacza rzeczywistość i nadaje jej formy odmienne od zewnętrznych pozorów". W poniedziałkowym Tea­trze Telewizji obejrzymy in­scenizację przygotowaną przez Barbarę Borys-Damięcką. I w tym spektaklu jest ta­ka chwila, kiedy owa "poe­tycka wyobraźnia" zaczyna działać. To scena rozmowy Laury z gościem - niedo­szłym narzeczonym. Małgo­rzata Rudzka i Zbigniew Za­machowski zagrali ją niesły­chanie delikatnie, subtelnie. Annę Seniuk obejrzymy w ro­li Matki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji