Artykuły

Prawda o kłamstwie na wesoło

"Prawda" w reż. Marcina Sławińskiego w Teatrze Bo Tak w Rzeszowie. Pisze Magdalena Mach w Gazecie Wyborczej - Rzeszów.

Doprawdy, nie zdarzyło mi się wcześniej być na spektaklu, podczas którego salwy śmiechu zagłuszają aktorów, a oklaski brzmią po każdej nie mai scenie. Aż trafiłam na premierowy spektakl nowego rzeszowskiego teatru Bo Tak - "Prawda".

Spektakl ten był nie tyle premierowy, co pierworodny, bo tą właśnie propozycją nowa rzeszowska scena rozpoczęła swój teatralny byt. Teatr Bo Tak wymyśliły dwie aktorki: Mariola Łabno-Flaumenhaft i Beata Zarembianka. Bo -jak same mówią - mają mnóstwo energii, kochają grać i - bądźmy szczerzy - chcą też zarobić. Zbudowały nową scenę własnymi rękami, od zera, a w tym celu musiały przejść przyspieszony kurs wszystkiego, co w teatrze jest nieteatralne: muszą być menedżerkami, zdobywać fundusze, dbać o promocję i logistykę. W niedzielę widzowie poznali efekt ich wielomiesięcznych wysiłków.

Ks. Józef Tischner mawiał, że są trzy rodzaje prawdy: prawda, tyż prawda i g... prawda. I w zasadzie to w wielkim skrócie cała filozofia sztuki "Prawda" francuskiego dramatopisarza Floriana Zellera, która jest hitem dwóch ostatnich lat na wielu scenach w Europie.

To komediowe dzieło przewrotne jest do szpiku kości, począwszy od tytułu (bo bynajmniej nie o prawdę tu idzie, ale o anatomię kłamstwa raczej), na ostatniej scenie kończąc. Widz regularnie robiony jest w konia, mało tego - ma z tego ubaw.

Opowiadanie treści sztuki wobec powyższego nie ma najmniejszego sensu, tym bardziej że ta w istocie jest całkiem banalna: dwa małżeństwa, w których wszyscy nie tyle się kochają i przyjaźnią, co chronicznie okłamują.

Nie ma też najmniejszego sensu grzebanie się w przesłaniu sztuki. W końcu każdy sam wybierze własną interpretację: czy woli znać prawdę i tylko prawdę, czy może wolałby być bardziej perfekcyjnie okłamywany

Kłamstwo ze wszystkimi komplikacjami i konsekwencjami, podane w farsowym sosie, smakuje dobrze. Dlatego nie okłamujmy się, prawda o tej sztuce jest taka, że nie o głęboką refleksję tu chodzi. Najważniejsza w niej jest czysta rozrywka. A ta jest przednia, uśmiech widzów - szczery.

Na premierze publiczność bawiła się znakomicie, dopowiadała aktorom kwestie i przerywała je salwami śmiechu, który zdarzało się, że gdzieniegdzie pobrzmiewał zupełnie nieteatralnym rechotem.

"Winny" takiemu nieokiełznanemu zachowaniu widzów jest sam autor sztuki Florian Zeller, Francuz, który historię, nadającą się równie dobrze na ciężkostrawną brazylijską telenowelę, przyrządził z zabawnych dialogów i doprawił nieustannymi zwrotami akcji, czyniąc z niej lekki, słodko-kwaśny deser.

"Winny" jest też reżyser sztuki Maciej Sławiński, który poprowadził całość dynamicznie ani na chwilę nie zwalniając tempa, ale przede wszystkim "winni" są aktorzy: brylujący na scenie Grzegorz Pawłowski i Beata

Zarembianka oraz Mariola Łabno-Flaumenhaft i Marek Kępiński. Wszyscy świetni, mieli okazję rozwinąć rzadko wykorzystywane na scenie macierzystego Teatru im. Siemaszkowej talenty komediowe. Z łatwością przeistaczali się z mistrzów intrygi w pokrzywdzone ofiary losu, coraz to zbijając widzów z tropu.

Na premierze mówiło się o coraz większej konkurencji wśród istniejących scen teatralnych w Rzeszowie. Ja cieszę się z coraz większej różnorodności teatralnych propozycji w tym mieście.

Lekka, łatwa, dobrze zagrana "Prawda" Zellera na inaugurację nowej sceny to dobry wybór, bo ma spore szanse zapewnić teatrowi mocny start: popularność i przychylne przyjęcie publiczności, a także zainteresowanie: co dalej?

Jakie będą kolejne repertuarowe wybory obu pań? Czy będą przenosić na rzeszowską scenę sprawdzone w innych teatrach hity, czy odważą się wypływać na nieznane wody?

Dopiero zaczynam odkrywać prawdę o teatrze Bo Tak. Ale po pierwszym spektaklu jestem jej ogromnie ciekawa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji