Artykuły

Płock. Piotr Bała w "Ranczu"

Niebawem w serialu "Ranczo" pojawi się płocki akcent. Obecnie trwają zdjęcia do 8 sezonu. W 100. odcinku gościnnie wystąpi Piotr Bała, aktor naszego Teatru Dramatycznego. Wcieli się w rolę nieprzewidywalnego szefa grupy paparazzi, który wraz z kolegami na cel weźmie senatora Kozioła.

- Uwielbiam ten serial. To dla mnie najlepsza komedia obyczajowa ostatnich lat w Polsce. Cieszę się, ze mogłem w niej zagrać, zwłaszcza że w tej produkcji gra określona grupa aktorów i rzadko kiedy pojawiają się wątki z nowymi postaciami - podkreśla Piotr Bała [na zdjęciu]. W swoim domowym filmowym archiwum ma wszystkie dotychczas wydane sezony "Rancza".

Aby zobaczyć aktora na szklanym ekranie, przyjdzie nam poczekać do wiosny. Za długo? Wcześniej można oglądać Piotra Bałę w innym polskim serialu: "Komisarzu Aleksie". W jednym z odcinków wciela się on w rolę szefa ochrony kasyna, który obiecuje detektywom pomoc w zdemaskowaniu złoczyńcy, a jednocześnie boi się, że straci pracę. To wielki problem, bo niedawno wziął kredyt na skuter. Policjanci (w tej roli Magdalena Walach i Antoni Pawlicki) oczywiście go nie słuchają. Jest walka, pościg policji i szef stojący bezradnie pośrodku zamieszania.

Czyżby druga rola w serialu telewizyjnym - do tego w tak krótkim czasie - zwiastowała, że Piotr Bała obiera nowy kierunek rozwoju swojej kariery artystycznej? - Priorytetem zawsze był i jest dla mnie teatr, ale udaje mi się robić też inne rzeczy - podkreśla aktor.

Kilka lat temu w serialach i filmach pojawiał się systematycznie. Dzięki charakterystycznemu typowi urody chętnie obsadzany był w rolach typów spod ciemnej gwiazdy. Był np. dealerem narkotykowym w "Klanie", zbirem w "Fali zbrodni". Pojawiał się też w tak głośnych tytułach jak "Ciało Chrystusa", "Mała Moskwa", "Dzień świra" i "Ogniem i mieczem".

- Nadal propozycji godnych uwagi nie brakuje. Pierwszy jest jednak teatr. Jeśli terminy kolidują, rezygnuję z ofert - tłumaczy Piotr Bała. Ale oglądamy go nie tylko na scenie. W Płocku często staje też za kamerą. Tworzy filmy na jubileusze firm, a także realizuje projekty ze swoją grupą "A było to tak", działającą przy Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Słupnie. Właśnie kończy zdjęcia do obrazu o roboczym tytule "Żywot człowieczy". Premiera już w październiku w kinie Helios.

Jak widać, można ze sobą pogodzić i pracę i przyjemności, choć zdarza się potem nie tylko w internecie słyszeć krytykę hejterów, że płoccy aktorzy robią wszystko, tylko nie grają w teatrze. - Ja mam czas na wszystko. A odkąd jestem w teatrze, nigdy nie odmówiłem żadnej roli: ani mniejszej, ani większej - ucina krótko Bała. W nowym sezonie w Teatrze Dramatycznym na pewno zagra Błocka w "Procesie" Franza Kafki. Co dalej? - Nie wiem. Z niecierpliwością i zaciekawieniem czekam na to, co dyrektor przygotuje jeszcze w repertuarze, i oczywiście, kogo będę grał - tłumaczy aktor.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji