Artykuły

Wszechobecni Oni

Wieczory 19 i 20 listopada warto było spędzić oddając się sztuce "ONI" Witkacego, najnowszej premierze Teatru Exodus. Dramat z 1920 roku po raz kolejny potwierdza błyskotliwość i wizjonerstwo autora oraz pomysłowość i talent ciechanowskich twórców.

Kiedy tajny rząd - ONI właśnie - przejmie władzę, leniwe i wygodne życie pary bohaterów, Kaliksta Bałandaszka i Spiki Tremendosy, legnie w gruzach. Zniszczone zostaną wszelkie przejawy sztuki i dowolność interpretacji: od malarstwa i rzeźby, po muzykę i teatr. W perspektywie, jak możemy się domyślać, również wszelka indywidualność i odmienność w każdej sferze życia. Co gorsza ta tzw. rewolucja jest dziełem miałkiego towarzystwa, pełnego kompleksów, które połączyły osobiste, urojone krzywdy i niespełnione marzenia. Zazdrość po prostu. Siły im nie brakuje, rozum dawno ich opuścił. Ta historia opowiedziana przez Teatr Exodus budzi emocje i zmusza do zastanowienia. Aktorzy - jak zawsze - znakomici. Bożena Zagórska-Arumińska w popisowej roli Spiki: raz na granicy histerii (i burleski, która jej bohaterkę doprowadzi nomen omen do śmierci), raz zdystansowana i usiłująca znaleźć jakiś porządek w tym szaleństwie. Konrad Gortad jako Bałandaszek, bogaty, więc spokojny o przyszłość, znawca sztuki, którego jednak życie szybko sprowadzi na ziemię. Fantastyczny Rafał Kaczorek jako Melchior Abłoputo, przebiegły pułkownik kryjący się pod maską brata łaty po złej stronie. Groźny i zarazem groteskowy Seraskier Banga Tefuan (Radosław Wiernicki), który najbardziej kojarzył mi się z towarzystwem obłąkanych polityków. Żmijowate i nieszczęśliwe, jak się okazało, Rosika Prangier i Protruda Ballafresco (Katarzyna Frankowska i Kinga Siwkowska), kompletnie już zautomatyzowani Żołnierze Policji (Mateusz Matosek i Tomasz Orzoł), ekspresyjne debiutantki Maria Pietrzak (służąca Ficia) i Anna Stępień (kucharka Marianna). I wreszcie siła napędowa całej tej machiny wiozącej ciechanowskich widzów ku sztuce - reżyser Katarzyna Dąbrowska. Najpierw przygotowała adaptację dramatu: z prawie trzydziestoosobowej obsady skroiła ją do dziesięciu ról. Potem przygotowała aktorów, a w rezultacie przedstawienie, które mam nadzieję, sprawiło i aktorom i widzom dużo satysfakcji.

Spektakl został sfinansowany w dużej mierze ze środków Konkursowych przyznanych Stowarzyszeniu Akademia Kultury przez Prezydenta Ciechanowa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji