Edynburg. Jubileuszowy Fringe First dla Polaka, który słuchał
Już raz 40. dziennik "Scotsman" przyznał w piątek prestiżowe nagrody Fringe First za najlepsze produkcje Edinburgh Festival Fringe. W tym roku wśród ośmiu zwycięzców znalazł się spektakl "Quietly" ("Po cichu") z Dublina, w którym jedną z głównych ról zagrał Polak Robert Zawadzki.
Zawadzki to aktor związany z teatrami w Opolu, Legnicy, Lublinie, Warszawie i Bielsku-Białej. Wygrał casting na rolę polskiego barmana i od listopada 2012 r. występował wraz Declanem Conlonem i Patrickiem O'Kane'em na deskach narodowego irlandzkiego teatru The Abbey. W Edynburgu sztukę prezentowano w teatrze Traverse uznawanym za jedną z najważniejszych scen współczesnej dramaturgii angielskojęzycznej.
"Quietly" Owena McCafferty'ego w ostry, wymowny sposób pokazuje, co robić, gdy polityka nie działa. Lata procesu pokojowego w Irlandii Północnej, setki przemów i efektownych gestów nic nie zmieniły. Dwóch dotkniętych przez trudną historię mężczyzn spotyka się więc w pubie, by we własnym gronie załatwić stare sprawy. Mają po 52 lata. Obaj mieli po 16, gdy Ian wrzucił do tego pubu bombę. W wybuchu zginęło sześciu mężczyzn, w tym ojciec Jimmy'ego. Rozmawiają, obrażają się, biją, znów rozmawiają, opowiadają swoje wersje całej historii. Przysłuchuje się im uwikłany w różne osobiste kłopoty polski barman Robert (Robert Zawadzki) - ich własna komisja prawdy i pojednania.
Wśród nagrodzonych znalazł się także irlandzki spektakl "Fionnuala" (o pojedynku PR-owca Shell z antyczną boginią), "Ciara" Davida Harrowera (o kobiecie, która zarabia działalnością przestępczą na prowadzenie galerii) i "The Events" Davida Griega (o duszpasterzu pomagającym mieszkańcom miasteczka, w którym szaleniec podobny do Breivika dokonał masakry).
W poprzednich latach Fringe First zdobyli m.in. Teatr Provisorium, Pieśń Kozła, Kompania Teatralna i Wierszalin.