Artykuły

Tragiczne dzieje kobiet

Teatr Dramatyczny rozpoczął nowy sezon teatralny premierą sztuki Jeana Giraudoux "Elektra" (przekład Jarosława Iwaszkiewicza), w reżyserii Kazimierza Dejmka, ze scenografią Jana Kosińskiego. Dramat rodu Atrydów, jego ponure tajemnice i zbrodnie, były tematem licznych sztuk teatralnych, wystawianych już w czasach starożytnych, w Grecji. Pierwszymi twórcami przedstawień, w których główną bohaterką stała się Elektra, byli najwięksi dramaturdzy starożytni: Ajschylos, Sofokles i Eurypides. Dramat Elektry pociągał swym tematem pisarzy współczesnych, właśnie takich jak Giraudoux czy Sartre. Walka, jaką podejmuje Elektra z niesprawiedliwością, podłością, zgnilizną, jaka panuje w domu Atrydów, walka już nie tylko samej Elektry, ale także jej brata Orestesa, nawet przeciwko matce, która swymi postępkami przyczynia się do moralnego upadku rodu - jest głównym tłem sztuki. Drobna, krucha dziewczyna, w imię najpiękniejszych ideałów podejmuje walkę ze złem, które panoszy się w domu, w sercach, zamierzeniach, wreszcie w samych uczynkach członków rodziny. Czy zwycięży, czy da sobie radę? Oto pytanie, na które stara się odpowiedzieć Giraudoux, jeden z najwybitniejszych pisarzy francuskich międzywojennego okresu. W przedstawieniu, jakie oglądamy w Teatrze Dramatycznym na pierwszy plan wysuwa się para młodych bohaterów dramatu: Jadwiga Jankowska-Cieślak jako Elektra i Marek Kondrat w roli Orestesa. Młodzi aktorzy grają przekonywająco, żarliwie walcząc o ideały, jakie reprezentują młodością, czystą i jasną, pragnąc żyć w świecie czystym i jasnym. Jeszcze jeden sukces odniósł Gustaw Holoubek w roli Żebraka, spełniając znakomicie trudną rolę narratora wydarzeń (i ich komentatora), jakie miały miejsce w domu Atrydów. Egistosem był Andrzej Szczepkowski, niegodziwą i rozpustną matką Klitemnestrą była Zofia Rysiówna, Ogrodnikiem - Zbigniew Zapasiewicz. Dramat dwóch kobiet: Klitemnestry i Elektry, przedstawiony przez Giraudoux jest odwiecznym konfliktem, walką pomiędzy żądzą i nadużywaniem władzy, chęcią "użycia życia", a czystością i szlachetnością, dążeniem do sprawiedliwości, jakimi kieruje się zawsze, we wszystkich epokach młodość.

Innym dramatem kobiet jest "Balladyna" Juliusza Słowackiego wystawiona w Teatrze Ziemi Mazowieckiej, w reżyserii Stanisława Brejdyganta, ze scenografią Teresy Ponińskiej i muzyką Jana Zawierskiego. Droga Balladyny do władzy, droga usiana trupami, jej straszna "moralność", która doprowadza do zniszczenia nie tylko całej przeszłości, ale i do zabicia świadków tej przeszłości, nawet matki - jest tragedią najbardziej romantyczną i najbardziej szekspirowską w swej intrydze. Znamy "Balladynę" z licznych powojennych przedstawień; znamy jej treść z lektury szkolnej.

"Balladyna" w reżyserii Brejdyganta odbiega od klasycznych przedstawień, jakie oglądaliśmy w poprzednich latach: czyny Balladyny, mają inne podłoże, inny jest także sens działania świata bajkowego, "pozaziemskiego", który wpływa także na losy ludzi. Balladyna była zawsze postacią odrażającą, tu, w przedstawieniu Brejdyganta jest nie tylko odrażająca, ale wstrząsa swym wyrafinowanym okrucieństwem, podłością, świadomością zła; jakie w niej tkwi i popycha do zbrodni. To już kobieta działająca nie pod wpływem "mocy piekielnych", ale skażonego charakteru. I taka właśnie interpretacja Balladyny w przedstawieniu jest najbardziej wstrząsająca, wprost przerażająca.

W roli Balladyny wystąpiła Anna Łopatowska (debiut aktorski, trudny niewątpliwie, tym bardziej, że trzeba było być "inną" Balladyną od znanych dotąd, klasycznych interpretacji tej ponurej postaci), Goplaną była Daniela Makulska; Matką - Maria Koranówna, Aliną - Ewa Kania, Grabcem - Bronisław Surmiak, Kirkorem - Andrzej Prus, Von Kostrynem - Krzysztof Kumor, Skierką i Chochlikiem - Barbara Kołodziejska i Jerzy Popielarczyk. Sceneria - trochę ponura Teresy Ponińskiej, dobra muzyka Jana Zawierskiego. Całość przedstawienia - inna, może zbyt nowatorska, jak na wymagania współczesnego, zwłaszcza młodego widza, rzec można - eksperymentalna

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji