Gdańsk. Dada von Bzdülöw zatańczy o czymś
Niedawno obchodzili z wielkim hukiem jubileusz swojej działalności, ale bynajmniej nie próbują spocząć na laurach ani tym bardziej przechodzić na artystyczną emeryturę - już w najbliższy czwartek na gościnnej scenie w Malarni Teatru Wybrzeże będzie można zobaczyć najnowszy spektakl gdańskiego Teatru Dada von Bzdülöw "Zagraj to, czyli 17 tańców o czymś".
Budując jego narrację, artyści związani z zespołem - w tym przypadku na scenie zobaczyć będzie można trójkę aktorów, którzy jednocześnie wspólnie zajęli się reżyserią sztuki: Leszka Bzdyla i Katarzynę Chmielewską - założycieli grupy oraz Annę Steller - postanowili posłużyć się pomysłem, który kultura wykorzystuje skutecznie już od wielu lat. Z najnowszych przypadków wystarczy choćby przypomnieć pomysł Krzysztofa Vargi z powieści "Lastryko" czy tekst "XXI wieku1', jednej z piosenek grupy Gówno, napisany i zaśpiewany przez współtworzącego najnowszy spektakl Dady, Macieja Salamona. Strategia ta polega na spojrzeniu na współczesność oczami ludzi z przyszłości, W przedstawieniu chodzi o przyszłość oddaloną od współczesności o trzy dekady - rzecz dzieje się w 2044, kiedy trójka artystów realizuje eksperymentalny dokument, poświęcony pierwszym kilkunastu latom XXI wieku, wykorzystując cudem zachowane albo pieczołowicie odtworzone urządzenia i techniki z tamtej, zamierzchłej już w czasie, kiedy dzieje się sztuka, epoki. Sprzęt, wiedza o przeszłości, fakty historyczne - to wszystko mają i znają, ale brakuje im tytułowego "czegoś", co było istotą czasów, które próbują odtworzyć. I w pytaniu o to "coś", równie ważnym dla człowieka współczesnego i dla człowieka żyjącego w połowie XXI wieku, zawiera się sens najnowszego spektaklu Dady.
