O miłości, przyjaźni i tolerancji. Premiera spektaklu "Pięcioksiąg Izaaka" w BTL-u
Zabawna opowieść o nieprzewidywalności ludzkiego losu, w której - pod płaszczykiem żydowskiego humoru kryją się ponadczasowe, nie tylko żydowskie mądrości. Premiera spektaklu "Pięcioksiąg Izaaka" w reż. Wojciecha Kobrzyńskiego w najbliższą sobotę w Białostockim Teatrze Lalek.
"Pięcioksiąg Izaaka" to opowieść o miłości, przyjaźni i tolerancji
Spektakl oparty jest na książce Angela Wagensteina, jednego z najbardziej znanych bułgarskich autorów. Opowiada o życiu Izaaka Jakuba Blumenfelda, który przeżył dwie wojny światowe, trzy obozy koncentracyjne i był obywatelem pięciu ojczyzn. Los nie szczędził mu całej gamy doświadczeń i niezliczonej ilości przygód - niezwykłych, ciekawych, zabawnych, a czasem wprost przejmujących.
Opowieść o człowieku
- Dwa lata temu zetknąłem się z tą książką i zacząłem nią "zarażać" innych - wspomina Wojciech Kobrzyński. - Jest napisana fantastycznym językiem, o rzeczach tragicznych mówi z dystansem i humorem. Szukałem aktora, który mógłby to opowiedzieć. Znalazłem - Zbigniew Litwińczuk jest stworzony do tej opowieści.
Reżyser dodaje, że historia ma trochę baśniowy charakter, składają się na nią losy wielu osób. Są jednak prawdopodobne. I podkreśla, że bez względu na narodowość głównego bohatera spektakl będzie przede wszystkim opowieścią o człowieku.
Śmiać się z własnej niedoli
Tragiczna w swej wymowie historia o zderzeniu jednostki z absurdami wielkiej historii została opowiedziana z subtelnym ironicznym dystansem i okraszona typowym żydowskim humorem, który dla bohaterów staje się jedynym sposobem, by oswoić wszechobecną śmierć i zniszczenie. Bułgarski autor stworzył bohatera, który odbiega od stereotypowego wizerunku Żyda - kocha życie, daje się mu nieść, potrafi się śmiać z własnej niedoli.
- Dziwię się, że nikt nie zrobił jeszcze z tej opowieści filmu - przyznał Jacek Malinowski, dyrektor BTL-u, podkreślając jednocześnie, że historia jest znakomitą podróżą przez historię.
Spektakl dodatkowo okraszony zostanie muzyką na żywo oraz wspaniałą scenografią Wiesława Jurkowskiego.
Na białostockiej premierze w sobotę o godz. 18 będzie gościł autor "Pięcioksięgu..." - Angel Wagenstein.