Mistrzowskie kompozycje
"Śpiewnik Pana W." w reż. Krzysztofa Jaślara w Teatr Syrena w Warszawie. Pisze Jakub Szymczuk w Fakcie.
Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski ustawili poprzeczkę tak wysoko, że niewielu twórców może się zbliżyć do ich poziomu.
Stołeczny Teatr Syrena postanowił uczcić recitalem setną rocznicę urodzin Jerzego Wasowskiego, który był muzycznym filarem słynnego Kabaretu Starszych Panów.
Spektakl pt. "Śpiewnik pana W." składa się z 18 piosenek kompozytora. Większość kompozycji pochodzi z okresu jego współpracy z Jeremim Przybora.
Na scenie przy ul. litewskiej wszystkie piosenki śpiewa Justyna Steczkowska. Piosenkarce na scenie towarzyszy Chór" Kameralny Collegium Musicum Uniwersytetu Warszawskiego pod dyrekcją Andrzeja Borzyma. Warto podkreślić, że w tym spektaklu zadaniem chóru jest nie tylko śpiew. Jego członkowie bowiem odgrywają również małe role aktorskie między utworami.
Oczywiście największą gwiazdą przedstawienia jest Justyna Steczkowska. Jej kreacja w Teatrze Syrena odwołuje się głównie do występów wielkich diw kabaretowych z okresu międzywojennego. Podobnie jak chór piosenkarka nie tylko użycza swojego głosu, ale także bierze udział w scenkach między piosenkami.
Nad przebiegiem spektaklu czuwa konferansjer Artur Andrus zamiennie
z Wojciechem Malajkatem, dyrektorem Teatru Syrena.
Słuchając zabawnych i mądrych piosenek z tamtych lat, wielu widzów przeniesie się do czasów swojej młodości. Młodsza publiczność zaś będzie miała okazję poznać inteligentne i zabawne teksty, a o takie dzisiaj bardzo trudno.
