Artykuły

Jak koło i ogień

Teatr jest sztuką żarłoczną i w tym jest jego siła - to zdanie z tegorocznego przesłania Tankreda Dorsta na Międzynarodo­wy Dzień Teatru, przypadający co roku 27 marca. W Gdańsku świę­towano tydzień wcześniej: pre­mierę "Don Carlosa" Fryderyka Schillera w reż. Krzysztofa Babickiego w Teatrze "Wybrzeże" po­łączono z wręczeniem Nagród Te­atralnych przyznawanych przez marszałka województwa pomor­skiego.

Główna rolę (Don Carlosa) Krzysztof Babicki, reżyser spektaklu, powierzył młodemu aktorowi - Piotrowi Jan­kowskiemu, który zdobył Nagrodę Te­atralną za debiut aktorski w 2002 r. Wybór okazał się trafny i Piotr Jankow­ski zbierał po premierze gratulacje za stworzenie postaci przekonującej i - bardzo współczesnej. Krzysztof Babicki jeszcze przed premierą zastrzegał, że dziś - przeciwnie niż 15 lat temu, kiedy to zrealizował "Don Carlosa" dla Tea­tru Narodowego w Mannheim - uwi­kłanie młodych ludzi w system totali­tarny interesuje go w sztuce Schillera najmniej, bo i tak mocno jest wpisane w ten dramat. Ale na sobotniej pre­mierze Teatru "Wybrzeże" słynne schillerowskie zdanie - "Daj nam wolność myśli" - zabrzmiało mocno. Reżysero­wi jednak udało się stworzyć spektakl przede wszystkim o tym, co się dzieje,

kiedy wyczerpują się idee i do głosu dochodzą ideologie. "Don Carlos" w reż K. Babickiego to opowieść o pró­bie miłości i przyjaźni, namiętności i władzy. Historia młodego infanta, sy­na okrutnego króla Filipa pałającego "występną" miłością do macochy, za­brzmiała na scenie Teatru "Wybrzeże" bardzo współcześnie. Świetne role za­grali Krzysztof Gordon (król Filip), An­na Kociarz (królowa Elżbieta), Miro­sław Baka (markiz Posa),Jerzy Kiszkis (Alba) i Monika Chomicka (księżniczka Eboli) Scenografię, wyko­rzystując przestrzeń otwartych drzwi-luster, stworzył Marek Braun, autorem muzyki jest Marek Kuczyński, a ko­stiumów - Barbara Wołosiuk

Po premierze odbyła się uroczy­stość wręczenia Nagród Teatralnych za rok 2002 i choć laureaci byli już znani (pisaliśmy o tym kilkakrotnie, przypomnijmy zatem tylko, że to Gra­żyna Kania, Dariusz Szymaniak, Małgorzata Brajner, Andrzej Gło­wiński, Agnieszka Olsten, Piotr Jankowski), emocji nie zabrakło. Na­grody wręczał Jan Kozłowski, mar­szałek województwa pomorskiego, a powody do zadowolenia miał

przede wszystkim Maciej Nowak, dyr. Teatru "Wybrzeże", gdyż niemal wszystkie laury (oprócz nagrody spe­cjalnej dla Integracyjnego Klubu Arty­stycznego "Winda") przypadły tej właśnie scenie. Także nagroda dla spektaklu roku, którym została "Me­wa" w reż. Grzegorza Wiśniewskie­go. Halina Winiarska, aktorka Teatru "Wybrzeże" która obchodziła pięć­dziesięciolecie pracy artystycznej (na sobotniej premierze zagrała rolę stu­letniego starca - Wielkiego Inkwizyto­ra) otrzymała nagrodę jubileuszową i medal wojewody z napisem "Nie­chaj czyny będą nagrodzone", który wręczył Jan Ryszard Kurylczyk, wo­jewoda pomorski. I właśnie popiersie Haliny Winiarskiej, rzeźba autorstwa Stanisława Radwańskiego, otwo­rzyło Galerię Rzeźbiarskich Portretów Aktorów w Teatrze "Wybrzeże".

Tankred Dorst, wybitny niemiecki dramatopisarz zakończył swoje prze­słanie zawołaniem - "Niech żyje te­atr. Teatr jest zdobyczą ludzkości - jak koło i ogień". I pozostaje mieć nadzieję, że pod tym właśnie hasłem świętowano do późnej nocy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji