Artykuły

TVP Kultura. Artystyczne wyjście z niszy

Dzięki cyfryzacji TVP Kultura dociera wreszcie nie tylko do abonentów kablówek i platform cyfrowych. Coraz więcej programów przygotowuje dla najmłodszych.

TVP Kultura wystartowała 24 kwietnia 2005 r. Narodzinom towarzyszył zgrzyt - operatorzy kablówek z powodu konfliktu z TVP zbojkotowali stację i w pierwszych miesiącach nadawania jej oglądalność była krytyczna. W ciągu minuty według AGB Polska oglądało ją 812 osób, dla porównania - Jedynkę 1,2 mln. Po kilku miesiącach porozumienie co prawda podpisano, ale i tak widzowie narzekali, że jedna z niewielu telewizji z misją powinna być dostępna dla wszystkich bez dodatkowych opłat.

Teraz ich życzenie się spełnia. Ci, którzy sygnał analogowy zmienią na cyfrowy, będą mogli korzystać z TVP Kultura bez ograniczeń.

- Mamy świadomość, że dzięki cyfryzacji będzie rosła rola kanałów tematycznych - mówi "Rz" Katarzyna Janowska, dyrektor TVP Kultura. - To trend, który obserwuje się na całym świecie. TVP Kultura ma zatem szanse poszerzyć grono odbiorców. Już od jesieni ubiegłego roku konstruujemy ramówkę tak, żeby każdy choć trochę zainteresowany kulturą, kinem, dobrą rozrywką znalazł u nas coś interesującego. Chcemy trafić nie tylko do widzów kultury wysokiej, choć pamiętamy o nich, emitując opery, spektakle baletowe, koncerty muzyki poważnej, teatry telewizji - zarówno archiwalne, jak i te powstające obecnie.

Widzami TVP Kultura są przede wszystkim ludzie w wieku od 16 do 49 lat

Widzów przyciąga dobre kino. W pierwszej piątce najbardziej popularnych programów, w okresie od 1 listopada 2012 r. do końca marca 2013 r., znalazły się cztery filmy, a na pierwszym miejscu "Księżna" (ok. 270 tys. osób). Stacja dba więc o kinowe hity. 19 kwietnia w "Panoramie kina światowego" wyświetli nagrodzone Złotą Palmą w Cannes i Europejską Nagrodą Filmową "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" rumuńskiego reżysera Cristiana Mungiu.

- Pokazujemy serial "Mad Men" czy filmy Woody'ego Allena, programy publicystyczne, koncerty młodych zespołów rockowych - wylicza dyr. Janowska. - Jesteśmy organizatorami finału Konkursu Eurowizji dla Młodych Tancerzy, który będzie z Gdańska emitowany do 11 telewizji europejskich. To nasza odpowiedź na talent show stacji komercyjnych. My promujemy młodych ludzi, utalentowanych, z pasją, którzy do sukcesu nie idą na skróty. Dla dzieci przygotowujemy program "Kulturanek". Laureatów Gwarancji Kultury poznamy w sobotę

Widzami są głównie ludzie od 16 do 49 lat. TVP Kultura chce teraz pozyskać najmłodszych. Dla nich emituje "Widzi Misie", pokazuje bajki ich rodziców, np. "Misia Uszatka" i "Ferdynanda Wspaniałego" i zachęca do czytania. 27 kwietnia planowana jest premiera wyprodukowanej przez Narodowy Instytut Audiowizualny "Muzykoteki Szkolnej". Prowadzić ją będzie Steffen Möller.

TVP Kultura wzmacnia aktywność w Internecie. Ma prawie 60 tys. fanów na Facebooku, konto na Twitterze i serwis na YouTube, udostępnia programy w usłudze VOD. Nowością jest przygotowana we współpracy z ITVP HD "Kulturalna Mapa Polski" - portal, w którym użytkownicy mogą zamieszczać linki do wydarzeń kulturalnych, publikować zdjęcia i pliki video.

- Co sezon wprowadzamy nowości w programie. W lecie będzie można oglądać przeglądy filmów najwybitniejszych polskich twórców, w czwartki planujemy emisje legendarnej "Kobry". Współprodukujemy filmy dokumentalne. Mamy nosa do dobrych rzeczy, bo większość z nich trafia na festiwale, np. "Mundial. Gra o wszystko" Michała Bilewskiego - mówi Katarzyna Janowska.

Wydarzeniem będzie planowana na jesień premiera w Teatrze TV. W "Niedzieli z Wiesławem Myśliwskim" pokazany zostanie spektakl na podstawie "Traktatu o łuskaniu fasoli". Zobacz galerię zdjęć

- "Saksofon" w reżyserii Izabelli Cywińskiej wyprodukował dla nas Narodowy Instytut Audiowizualny - opowiada "Rz" Wojciech Majcherek, kierownik Redakcji Teatru i Literatury TVP Kultura. - To wyjątkowa sytuacja, że powstał spektakl specjalnie zrealizowany dla nas, ponieważ TVP Kultura specjalizuje się w transmisjach i rejestracjach przedstawień teatralnych.

Widzowie obejrzeli m.in. "Wymazywanie" Krystiana Lupy czy "Burzę" i "Kruma" w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego. - Niestety, do wakacji nie będzie nowych transmisji z przyczyn finansowych - dodaje Wojciech Majcherek. - Mam nadzieję, że na jesieni zdobędziemy środki. Do tej pory otrzymywaliśmy wsparcie od Ministerstwa Kultury. Dzięki pieniądzom od władz lokalnych w marcu transmitowaliśmy "Ciała obce" Julii Holewińskiej z Teatru Wybrzeże w Gdańsku.

Na widzów czekają za to transmisje z najważniejszych imprez kulturalnych - 25 kwietnia z gali wręczenia Fryderyków, a 3 maja z koncertu Aleksandry Kurzak.

W tę sobotę TVP Kultura obchodzić będzie ósme urodziny. Zaprasza na bezpośrednią relację z uroczystej gali, na której "najciekawszym, najbardziej wyrazistym

***

O kondycji kultury w Polsce

Katarzyna Janowska, dyrektor TVP Kultura

Z kulturą w Polsce jest naprawdę dobrze. Mamy świetnych artystów, którzy odnoszą sukcesy za granica tak jak młodziutka Agnieszka Polska, czy Paweł Passini, Krzysztof Warlikowski, Grzegorz Jarzyna, Mirosław Bałka i wielu innych. Problemem jest słaba edukacja kulturalna, czyli krótko mówiąc kształcenie odbiorców kultury. To zadanie dla szkół, ale i dla Telewizji Publicznej, która mimo mody na narzekania na nią, mam poczucie, że jako jedyna na rynku telewizyjnym podejmuje się tego zadania. Tym wszystkim którzy narzekają na brak misji w TVP polecam po pierwsze płacenie abonamentu, po drugie chwile zastanowienia nad tym ile wydarzeń kulturalnych, społecznych, państwowotwórczych nigdy nie znalazłoby się na ekranach telewizorów, gdyby nie Telewizja Publiczna.

***

Opinia

Wiesław Godzic, profesor medioznawca Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej

TVP Kultura jest najczęściej przeze mnie nagrywanym kanałem. Systematyczny telewidz rzeczywiście ma szansę zobaczyć tu kawał dobrego kina, za co wielka nagroda należy się zespołowi. Ale nieuchronnie pojawia się pytanie: skoro jesteście tak dobrzy, dlaczego nie ogląda Was znacznie, znacznie więcej telewidzów?! Jeśli odrzucimy odpowiedź, że publiczność jest najzwyczajniej głupia, mamy problem. Jego pierwsza część polega na zbyt archaicznym rozumieniu kultury, co w wydaniu zespołu zawiera się między biegunami "albo albo". Tak więc albo pokazywana jest sztuka/kultura wysoka, a telewizja stanowi zaledwie kanał przekazu, niewiele dodając od siebie. Albo dominuje nieliczna "awangarda", przez co rozumie się skrajne odłamy popkultury. Tymczasem cały środek nie jest objęty refleksją. Mam tu na myśli kulturę codzienności, nasz stosunek do audiowizualności i rozmaite próby tworzenia artystycznego lub quasi-artystycznego przez większość użytkowników mediów. Chciałbym na przykład zobaczyć poważne (co nie znaczy nudne) programy o istotnym problemie, jaki stanowią celebryci rożnych skal i odłamów. Nie interesować się tym, to znaczy oddać walkowerem mediom tabloidowym to, co jest zbyt ważne, żeby go właśnie w ten sposób traktować. Moja druga wątpliwość dotyczy właśnie traktowania. Chciałbym, żeby TVP Kultura propagowała kulturę dyskusji i dialogu - zapomnianych jakości codzienności. Tymczasem zbyt często - a szczególnie wtedy, gdy w studio są ponad trzy osoby - słyszę kakofonię wielogłosową. Co gorsza: nie istnieją inne zdania i poglądy - liczą się te tylko moje, pod warunkiem że je wykrzyczę i zdołają się przebić. TVP Kultura na jej urodziny trzeba więc życzyć braku samozadowolenia - bardzo się przyda.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji