Poznań. V Dni Verdiego
"Requiem" Giuseppe Verdiego [na zdjęciu] pod dyrekcją Grzegorza Nowaka zainauguruje 17 września kolejne Dni Verdiego na poznańskiej scenie operowej. Drugim wydarzeniem festiwalu będzie premiera "Don Carlosa" w reżyserii Gianfranco de Bosio.
Należy przyznać, że twórczość maestra z Busetto zawsze cieszyła się w Poznaniu szczególnymi względami. Tutaj w repertuarze było - i jest- przeważnie od czterech do dziewięciu oper Verdiego. Podczas gdy inne polskie teatry obecność dwóch, trzech jego dzieł uważały za absolutny szczyt swoich - w tym względzie - możliwości. Na tej scenie zawsze rezydowały najpiękniejsze w Polsce verdiowskie głosy. Wystarczy wspomnieć pamiętne kreacje: Barbary Kostrzewskiej (Violetta), Antoniny Kaweckiej (Aida, Amelia, Desdemona), Krystyny Jamroz (Amelia, Aida), Alicji Dankowskiej (Odabela, Leonora), Ewy Werki (Amneris), Barbary Zagórzanki (Elżbieta, Violetta), Krystyny Pakulskiej (Violetta, Gilda).
W tej sytuacji niejako naturalną koleją rzeczy stało się zorganizowanie w 2001 roku, z inicjatywy dyrektora Sławomira Pietrasa, poznańskich Dni Verdiego, przygotowanych z okazji światowych obchodów Roku Verdiego związanego z 100. rocznicą śmierci kompozytora. Warto pamiętać, że Teatr Wielki w Poznaniu już raz, w 1963 roku za dyrekcji Roberta Satanowskiego, zorganizował Festiwal Oper Verdiego w 150-lecie urodzin kompozytora. Od 17 do 22 grudnia wystawiono wtedy dzień po dniu: "Aidę", "Bal maskowy", "Otella", "Traviatę", "Rigoletto" i ponownie "Aidę".
Decyzja o organizacji Dni wprowadziła poznański Teatr do grona niewielu europejskich scen (Wiedeń, Berlin, Mediolan, Parma, Werona, Praga, Tokio, Monachium), które w tak szczególny sposób uhonorowały setną rocznicę śmierci Verdiego. Na coś takiego nie zdobył się już żaden z naszych teatrów operowych. Już od następnego roku Dni Verdiego stały się stałym wydarzeniem organizowanym na otwarcie nowego sezonu artystycznego. Festiwal, który prezentuje w zwartym cyklu wszystkie będące w aktualnym repertuarze teatru dzieła Verdiego, jest jedyną tego typu imprezą w Europie. Wypada też zaznaczyć, że z zasady organizowaną siłami własnego zespołu, co jest kolejnym ewenementem.
Tegoroczny program Dni Verdiego obejmuje przedstawienia: "Trubadura", "Aidy", "Otella", "Rigoletta", "Makbeta", "Traviaty", "Ernaniego" (w wykonaniu koncertowym) i "Nabucca", które 13 października zakończy festiwal. W sumie publiczność będzie miała okazję obejrzeć dziesięć dzieł Verdiego, co jest absolutnym rekordem na polskich scenach.
Wróćmy jeszcze na chwilę do czekającej nas premiery "Don Carlosa". Poznański Teatr Wielki przygotował w 1970 roku "Don Carlosa" w dwóch wersjach językowych, na co do dzisiaj nie zdobył się żaden z polskich teatrów operowych. Teraz, po wieloletniej nieobecności, to wspaniałe dzieło wraca na poznańską scenę. Niestety, już tylko w oryginalnej wersji językowej. Najnowszą inscenizację wyreżyseruje Gianfranco de Bosio, wieloletni dyrektor słynnego festiwalu "Arena di Verona", co niejako z góry zapowiada interesujące przedstawienie. W zespole realizatorów znaleźli się również: znany scenograf Wiesław Olko oraz Ryszard Kaja, ceniony projektant kostiumów. Muzycznie przygotuje premierę Grzegorz Nowak.
W pierwszej serii przewidziano trzy przedstawienia: 24 i 25 września oraz 9 października.
