Kuszenie Weroniki na teatralnych deskach
Opowieść o dojrzewaniu, miłości, ludzkich pragnieniach i strachu przed samotnością, czyli spektakl "Kuszenie cichej Weroniki" Teatru Nowego w Krakowie zobaczymy w niedzielę w Teatrze im. Żeromskiego.
Krótkie i mało teatralne opowiadanie Roberta Musila odkrył dwanaście lat temu dla polskiego teatru Krystian Lupa. Spektakl Teatru Nowego wyreżyserował debiutujący Szymon Kaczmarek, asystent Lupy przy spektaklu "Factory 2" w Starym Teatrze. "Kuszenie cichej Weroniki" miało swoją premierę podczas Festiwalu "Europa - sztuka bez granic" w ubiegłym roku.
W opowiadaniu Musila tytułowa Weronika mieszka z ciotką i dwoma mężczyznami: Demetrem i Johannesem. Pierwszy wprowadza ją w świat erotyzmu, z drugim łączy ją szczególna duchowa więź. Johannes proponuje jej wspólną ucieczkę, ale Weronika nie chce opuścić swojej chorej ciotki. Kaczmarek zredukował obsadę tylko do Weroniki i Johannesa. Grają ich młodzi aktorzy: Karolina Sokołowska i Tomasz Nosiński, znany w kieleckim teatrze z roli Klienta w "Samotności pól bawełnianych" Bernarda-Marie Koltesa. Leniwie toczący się spektakl ma poetycką, oniryczną otoczkę. Recenzenci dostrzegali w spektaklu fascynację teatrem Lupy, doceniali kreacje aktorskie, krytykowali nierówność reżyserii, zbytnią pretensjonalność lub niepotrzebną dosłowność.