Chór zakleszczonych pracowników
Reżyserka Marta Górnicka przygotowuje spektakl "Requiemaszyna", trzecią część "Chóru". Wykorzystała w nim wiersze Władysława Broniewskiego. Tym razem chór daje głos obywatelom zakleszczonym pomiędzy niebezpieczeństwem bezrobocia a wymogiem pracy ponad siły - pisze Izabela Szymańska w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.
"Chór kobiet" i "Magnificat" to spektakle, z którymi Marta Górnicka objechała pól świata. Podejmowały temat roli, jaką narzuca kobietom współczesna kultura i tradycja związana z Kościołem. Reżyserka wykorzystywała w nich fragmenty reklam, przepisy kucharskie, teksty z gazet i teksty literackie. Przedstawienia były rytmiczne, oparte na wyliczaniu, skandowaniu, wyśpiewywaniu tekstów.
Teraz do spektaklu zaprosiła kobiety i mężczyzn wybranych w castingu.
Za podstawę scenariusza przyjęła m.in. wiersze Władysława Broniewskiego, fragmenty przemówień, listów. Tym razem chór daje głos obywatelom zakleszczonym pomiędzy niebezpieczeństwem bezrobocia a wymogiem pracy ponad siły. Autorkę zainspirował rytmiczno-robotyczny język wierszy Broniewskiego, jego życiorys, a także kampania reklamowa Benettona "Zostań bezrobotnym roku". Jak mówi reżyserka, Broniewski wierzył w słowa, które miały rewolucjonizować świat i ratować godność człowieka. Dziś jego teksty, socrealistyczne hymny na cześć pracy, brzmią jak korporacyjna pieśń na cześć efektywności, która zmienia mieszkańców w armię robotników-robotów.
Premiera odbędzie się w niedzielę w Instytucie Teatralnym o godz. 17.
"Requiemaszyna", koncept, libretto, reżyseria: Marta Górnicka, partytura: IEN, konsultacja literacka: Agata Adamiecka, choreografia: Anna Godowska, scenografia: Robert Rumas, kostiumy: Arkadiusz Ślesiński. Spektakl przygotowano w koprodukcji z La Filature - Scene Nationale, The Theatre National de Strasbourg, Le Maillon - Theatre de Strasbourg, Ringlokschuppen - Mulheim an der Ruhr.
