Artykuły

Łódź. Kontrola po kontroli w Teatrze Powszechnym

W ciągu dwóch miesięcy w Teatrze Powszechnym zostało odwołanych jedenaście spektakli. Powód: brak widza. Ale w ubiegłym roku teatr zanotował zysk - ponad 2 mln zł. W poniedziałek wiceprezydent Agnieszka Nowak ujawniła wyniki kontroli w łódzkich teatrach. Największą wagę władze miasta przykładają do wyników w Teatrze Powszechnym.

Wynika z nich, że scena kierowana przez Ewę Pilawską odwołała w ubiegłym roku 18 z 241 spektakli, a w ciągu ostatnich dwóch miesięcy - 11.

- "Odwołane z powodu braku widza" i podstemplowane przez panią dyrektor - pokazuje dokumenty Agnieszka Nowak. - W tym roku już trzy razy odwołano "Spiski", nowy spektakl przeznaczony na świeżo otwartą małą scenę. Dla porównania w Teatrze Nowym dyrektor napisał, że "występowały zmiany w zaplanowanym repertuarze w zakresie spektakli porannych dla szkół". Wygląda to tak, że te spektakle nie tyle były odwoływane, co przekładane, gdyż w wyniki dużej zachorowalności szkoła dzwoniła i mówiła, że dzieci nie przyjdą na przedstawienie. W Teatrze Arlekin w ogóle nie odwoływano spektakli. W Pinokiu była podobna sytuacja jak w Teatrze Nowym.

Inne łódzkie teatry, ale podległe Urzędowi Marszałkowskiemu, także zwykle grały zaplanowany repertuar. Teatr Jaracza odwołał trzykrotnie monodram "Niżyński" z powodu niedyspozycji Kamila Maćkowiaka. - W Teatrze Wielkim usłyszeliśmy, że w ogóle nie odwołuje się tam spektakli, bo to dyshonor - relacjonuje wiceprezydent.

- Co roku wszystkie teatry odwołują spektakle między listopadem a marcem, bo wtedy ludzie częściej chorują - tłumaczy Andrzej Jakubas, rzecznik prasowy Teatru Powszechnego. - Ponadto to nie do końca są odwołania. To nie jest tak, że sprawdzamy, że np. na dzisiejszy spektakl sprzedało się mało biletów, więc go odwołujemy. Przedstawienia odwoływaliśmy z ogromnym wyprzedzeniem. Zawsze zastrzegamy, że dyrekcja ma prawo do zmian w repertuarze. Jeżeli widzimy, że jest niska sprzedaż albo widzowie chorują, wprowadzamy inne przedstawienia czy też przesuwamy na inny termin. Teatr Nowy odwołał tyle samo spektakli co Teatr Powszechny. Tak jak my zmienił repertuar, działając z wyprzedzeniem i planowo.

Teatr przy ul. Legionów jest otwarty na kontrole. Jakubas zastrzega jedynie, że ta ostatnia została przeprowadzona w niefortunnym terminie - w przededniu rozpoczęcia XIX Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.

- To wprowadziło zamieszanie - mówi Jakubas - bo zamiast przygotowywać się do najważniejszego dnia, musieliśmy zajmować się czymś innym. Dodatkowe niezręczności wynikają z tego, że przy okazji kontroli pada za dużo słów. Ludzie mówią na ten temat, a to są normalne sprawy teatru.

Mimo odwołanych spektakli Teatr Powszechny zamknął ubiegłoroczny budżet z ponad dwumilionową nadwyżką. Agnieszka Nowak przyznaje, że jest to instytucja, która dobrze radzi sobie w kwestiach finansowych.

Władze miasta zapowiadają wzmożone i regularne kontrole w najbliższym czasie nie tylko w teatrach, ale także w innych miejskich instytucjach. - To jest trudny rok - mówi Nowak. - Tak jak nas kontroluje skarbik, tak my musimy kontrolować podległe instytucje.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji