Artykuły

Super dynamiczny Piotruś Pan

"Super Piotruś Pan" w reż. Piotra Ziniewicza w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach. Recenzja Ryszarda Kozieja z Radia Kielce.

To niesamowite, że najmniejsza scena teatralna w Polsce, bo za taką zwykło się uważać deski kieleckiego Teatru Lalki i Aktora "Kubuś", może tak wiele w sobie, czy na sobie raczej, pomieścić. Wiele ruchu, obrazów, dziania się i emocji. Piotr Ziniewicz reżyser i dramaturg wystawił w Kielcach swoją autorską interpretację "Piotrusia Pana" Jamesa Matthew Barriego i by odróżnić swój tekst od oryginału zatytułował sztukę "Super Piotruś Pan". Super nie dlatego, że lepsza od oryginału, ale dlatego, że sięga do wzorców amerykańskiej subkultury pełnej różnej maści supermenów. Tyle, że Piotruś Ziniewicza nie jest supermenem, raczej super boyem, super dzieckiem jakim chciałby być każdy mały chłopiec, odważnym, ratującym innych z opresji, obdarzonym w nadnaturalne moce, no i tak jak w oryginale, Super Piotruś nie chce dorosnąć. To co łączy tekst Ziniewicza z amerykańskimi filmami to jego niezwykła dynamika, na scenie jednak przygody bohaterów bardziej przypominają szalone dziecięce zabawy, niż filmowe sekwencje i bardzo dobrze, bo rzecz jest o dzieciach i dla dzieci.

Piotr Ziniewicz przygotował spektakl w żywym planie, praktycznie nie ma w nim lalek i animacji, poza dwoma olbrzymimi pluszowymi misiami z aktorami w środku, które dziś kojarzą się niestety tylko z upiornymi kampaniami reklamowymi i różnej maści disneylandami. A tak swoją drogą, to nie wiem, po co te misie pojawiły się w spektaklu, bo ani one z Nibylandii ani tym bardziej z rodzinnego domu Wendy, no ale są i ożywają w pewnym momencie i dzieci mają z tego powodu wiele radości.

Gra w żywym planie sprawdza się doskonale, aktorzy lalkarze obdarzeni są naturalną skłonnością do scenicznej hiperbolizacji swych ruchów i gestów i tu odtwarzając w większości dziecięce postacie, grając dzieci grające swe zabawowe role sprawdzają się doskonale. Michał Olszewski jako Super Piotruś Pan to jakby komiksowa postać przeniesiona na scenę. Ewa Lubacz jako Wendy jest już bardziej z realnego świata, z jednej strony czuła dziewczynka, z drugiej żądna przygód chłopczyca. Z niezwykle trudnym zadaniem stworzenia dziecięcych kreacji na scenie doskonale radzą sobie Jolanta Kęćko, Błażej Wawszczyk i Andrzej Skorodzień, i choć w takich przypadkach trudno od razu pogodzić się z konwencją jednak w trakcie oglądania spektaklu można odnieść wrażenie, że aktorzy swoimi rolami wrócili do krainy swojego dzieciństwa.

Są też "dorosłe" role w spektaklu, znów nieco wyolbrzymione, ale zagrane z komicznym dystansem i lekką ironią. Małgorzata Oracz jako mama Maria i Andrzej Kuba Sielski jako Tata Jerzy wprowadzają nas w historię swojej córki Wendy trzynastozgłoskowym wierszem, co sam odebrałem jako swoisty ukłon w stronę teatru w ogóle, ukłon pięknemu sposobowi opowiadania historii, w które nie trzeba wierzyć, ale i nie wolno ich lekceważyć. Małgorzata Oracz gra też postać złowrogiego kapitana Haka i rzeczywiście jest złowroga.

Bez wątpienia pomagają aktorom w grze barwne kostiumy, a scenografia Magdaleny Gajewskiej to niezwykły atut tego spektaklu, który skrzy się żywymi kolorami i niezauważenie dla widza Nibylandia zamienia się w wyspę albo statek piratów. Dynamikę przedstawienia podkreśla muzyka Sebastiana Kalińskiego stylizowana na ścieżki dźwiękowe amerykańskich filmów przygodowych.

Na premierze było o to trudno, bo to w dużej części dorosła, "poważna" widownia, ale sporo w spektaklu interaktywnych elementów, które wierzę, że "zagrają", gdy przedstawienie oglądać będą już tylko dzieci. Gdy Super Piotruś Pan poprosi je o pomoc w ratowaniu wróżki Tink, te nie odmówią i skandować będą na całe gardło swoją wiarę we wróżki właśnie, wiarę w świat odkrywany w dzieciństwie, także w teatrze.

(emisja w programie "Pierwsza recenzja" 3 III 2013 roku g. 8.30)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji