Wrocław. "Dzieci z Bullerbyn" na scenie
Spektakl Teatru Polskiego przeznaczony dla młodych widzów reżyseruje Anna Ilczuk. Premiera 26 marca.
Próżno by szukać tej osady na mapie Szwecji. A jednak o tym, że Bullerbyn naprawdę istnieje, nie mają wątpliwości dzieci niemalże na całym świecie. Na książce Astrid Lindgren (wydanej po raz pierwszy w 1947 roku) wychowało się wiele pokoleń. Co ciekawe, współczesne dzieci spod znaku tabletów i gamepadów również zaczytują się w opowieści o gromadce małych przyjaciół z Zagrody Środkowej, Południowej i Północnej (niektórzy z przymusu - bo to lektura obowiązkowa, a inni z czystej ciekawości).
Nie dziwota, że co jakiś czas twórcy teatralni próbują ducha przygody i ciepłego humoru przenieść na deski teatru (z różnym skutkiem). Tym razem za adaptację "Dzieci z Bullerbyn" wzięli się artyści z wrocławskiego Teatru Polskiego pod wodzą Anny Ilczuk - aktorki znanej szerszemu gronu z serialowych ról w "Pierwszej miłości", "Fali zbrodni" czy "Świecie według Kiepskich", zaś węższemu - ze świetnych ról w spektaklach grupy artystycznej Ad Spectatores (ostatnio wspólnie z Martą Ojrzyńską otrzymała nagrodę wARTo, przyznawaną przez Gazetę Wyborczą, za spektakl "Molly B.").
Jest to pierwsza od dłuższego czasy realizacja Teatru Polskiego robiona z myślą o młodym widzu. Na scenie zobaczymy Martę Ziębę, Dagmarę Mrowiec, Sylwię Boroń, Michała Mrozka, Andreja Kłaka i Marcina Pempusia. Do każdego spektaklu scenografię będą współtworzyć dzieci. - Gwarantujemy dużo śmiechu i wspólnej zabawy aktorów z dziećmi - zapewniają twórcy przedstawienia.
Spektakl powstaje w ramach obchodów 19. Dni Kultury Szwedzkiej na Dolnym Śląsku. W dniu premiery - 27 marca - odbędzie się w foyer teatru (scena kameralna) kiermasz książek Astrid Lindgren przygotowany przez Wydawnictwo Zakamarki.