Artykuły

HAMLET

Łukasz Barczyk, młody, oddany współczesności reżyser filmów ("Patrzę na ciebie, Marysiu", "Przemiany") i przedstawień Teatru TV do sztuk Ingmara Villqista ("Beztlenowce", "51 minut", "Fantom"), zmierzył się w 2003 r. z arcydziełem Szekspira. Jego widowisko zyskało niecodzienną oprawę oryginalnych wnętrz kopalni soli i Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce. Pozbawione naturalnego światła sale, labirynty korytarzy, czerń wód podziemnego jeziora, znakomicie oddawały klaustrofobiczny nastrój Elsynoru, zamczyska pełnego ponurych tajemnic, szaleństwa i zbrodni. Obsada lśni od gwiazd. Grażyna Szapołowska uosabia zmysłową i tajemniczą Gertrudę. Traci dla niej głowę podstępny Klaudiusz w perfekcyjnym wykonaniu Janusza Gajosa. Poloniusza, z jego anachronicznym kodeksem zachowań, idealnie odtwarza Zbigniew Zapasiewicz. Pokolenie młodych wilczków, czekających na swoje pięć minut w życiu, reprezentują Andrzej Chyra (Laertes) i Jacek Poniedziałek (Horacy). Nawet epizody kreują aktorzy klasy Jana Frycza (Pierwszy Aktor) czy Jerzego Nowaka (Grabarz). Trudno nie wspomnieć o wzruszającej Ofelii w wykonaniu Kamilli Baar. Tym bardziej dziwi powierzenie roli Hamleta osobie tak niedoświadczonej zawodowo. Młodość i spontaniczność debiutanta Michała Czerneckiego to jednak stanowczo za mało, by dźwignąć ciężar tej roli. Ale obejrzeć - i poddać się nastrojowej muzyce Jacka Ostaszewskiego - trzeba koniecznie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji