Rewolucja hamburgerów
Teatry, które nie podejmują ryzyka, powinny zmienić nazwę. Z instytucji artystycznych na muzea teatralne. I grać swoje spektakle jako wystawy interaktywne. Byłyby pożytek i czyste sumienie. Niestety, okazałoby się, że więcej mamy muzeów niż teatrów - pisze Marzena Sadocha w felietonie dla e-teatru.
Poniedziałek 28.01.2013
ZACZĘŁO SIĘ OD LĘKU
"był taki eksperyment na psach
podłoga podłączona do prądu
pies przeskakuje na drugą stronę
ale kiedy prąd jest wszędzie
po prostu siada i rezygnuje
jesteśmy psami
na podłodze podłączonej do prądu
nie pytaj mnie dlaczego jestem
smutny i zmęczony
coś wesołego na finał?
mam dzisiaj urodziny
wiesz czego chcę
przynieś mi w prezencie
małą bombę
odpalimy zamiast świeczek na torcie"
.
Wtorek 29.01.2013
WYBÓR JEST PRZERAŻAJĄCY
Podobno najważniejszymi cechami człowieka Zachodu są strach i niepokój (J. Ellul). Wynikają z niemożności ogarnięcia "tak ogromnego mnóstwa wyborów". Ujednolicenie choćby jednego z elementów, na przykład kanapki, łagodzi lęk egzystencjalny. Czy w związku z tym kanapki zawisną na krzyżu? Hamburger zamiast hostii. Ciało Chrystusa. Poproszę też duże frytki.
.
Środa 30.01.2013
CICHA WOJNA
Z jednej strony twórcy kultury, z drugiej menedżerowie. Wyjrzyj za okno, właśnie trwa rewolucja. Z jednej strony twórcy, z drugiej sprzedawcy. Włącz telewizor, rewolucja właśnie się kończy. Z jednej strony dochód, z drugiej strony wydatek. Otwórz książkę, podobno nowoczesność to rozstanie menedżerów i twórców. Byli jak walczące ze sobą rodzeństwo, pisze Zygmunt Bauman. Tak właśnie zaczęły się czasy, kiedy w teatrach będziemy grać reklamy.
.
Czwartek 1.02.2013
SPRZEDAWCY EMOCJI
Są takie emocje, które można przeżyć za 3 zł 50 groszy. I'm lovin' it. Są takie emocje, po których nie zostaje przyjemne uczucie sytości. A raczej paniczna chęć zdystansowania. "Ten, kto się dystansuje, pozostaje uwikłany na równi z tym, kto uczestniczy w mechanizmie; góruje nad nim jedynie wglądem we własne uwikłanie i szczęściem nikłej wolności, przynależnej do poznania jako takiego", mówi Theodor Adorno i pewnie ma rację. Dlatego w teatrze to "szczęście nikłej wolności" nie zdarza się często. Ale przynajmniej jest możliwe. Być może to jedno z ostatnich takich miejsc w czasach porno i szybkiej obsługi.
.
Piątek 2.02.2013
BEZPIECZEŃSTWO JEST NIEBEZPIECZNE
Zawsze ten sam produkt. Na Krupówkach i na plaży w Maroku. Właśnie dlatego sztuka, inaczej niż bułka, powinna być ryzykiem. A teatry, które nie podejmują ryzyka, powinny zmienić nazwę. Z instytucji artystycznych na muzea teatralne. I grać swoje spektakle jako wystawy interaktywne. Byłyby pożytek i czyste sumienie. Niestety, okazałoby się, że więcej mamy muzeów niż teatrów.
.
Sobota 3.02.2013
REWOLUCJA HAMBURGERÓW
Przeszłość wyglądała tak: od społeczeństwa rolniczego do społeczeństwa przemysłowego. Przyszłość będzie wyglądała tak: od społeczeństwa informacyjnego do impulsywnego. Biegnąc od impulsu do impulsu. Z potrzebą ciągłych wrażeń. Z koniecznością szybkich i tanich zaspokojeń. Symbolem będzie mała kanapka podawana na całym świecie prosto do okienka w zatrzymującym się na chwilę samochodzie. W planach jest usługa podawania kanapki prosto do ust. Już pogryzionej.
.
Niedziela 4.02.2013
POLITYKA KULTURALNA
Chiński McDonald, w odpowiedzi na korupcję w rządzie, zaproponował limitowaną serię hamburgerów. Czarna i biała bułka. Dobro i zło. Skojarzenie z chińskim powiedzeniem o "ludziach jedzących z dwóch stron". Mam wrażenie, że znam teatry "jedzące z dwóch stron". Ale to pewnie dlatego, że w Polsce mamy inne powiedzenie - o pokornym cielaku, co dwie matki ssie. Ssij spokojnie. W kulturze pełnej cielaków.