Artykuły

Jaka ładna kaczka

Za parę chwil Dzień Dziecka. Krzątają się rodzice i opiekunowie, zastanawiają jak by pociechy, podopiecznych ładnie uhonorować, uczynić ten dzień troszkę bardziej szczególnym. W sklepach z zabawkami, sportowych, księgarniach ruch wzmożony. W krzątaninę tę włączył się i teatr. Z sympatii dla dzieci i rodziców, ze świadomości, że dzieci za czas pewien, to całkiem dorośli widzowie.

"Złotą Kaczkę", starowarszawską baśń, dla potrzeb teatru spisali panowie Mirosław Łebkowski i Stanisław Werner. Powstał tekst wyrazisty jak prawie wzorcowe szkolne wypracowanie: ze wstępem (ekspozycja może ociupinę przydługa) akuratnie rozbudowanym rozwinięciem i umoralniającym finałem. Dramaturgiczna czytelność tekstu - i przedstawienia - budziły uznanie małoletniej publiczności. Śmiech, skupienie, aktywne uczestnictwo, co bardziej emocjonalnych widzów, w akcji widowiska, splatały się w sympatyczną całość. Z równym zainteresowaniem spoglądałem na scenę, jak i na widownię, która szeleściła chipsami tylko wtedy, gdy było po temu uzasadnienie tzn. gdy napięcie i tempo słabły. Momentów takich nie było zbyt wiele. "Złota Kaczka" zrealizowana została przez pana Zbigniewa Marka Hassa z inscenizacyjnym rozmachem. Dzieci to kochają. W przedstawieniu dużo jest ruchu (choreografia pani Zofii Kuleszanki), bardzo zdyscyplinowanego, co szczególnie wyraźnie widać w scenach zbiorowych. Bałagan, naturalny chaos rynku jest starannie wyreżyserowany. Nie warto by może specjalnie się nad tym zatrzymywać, gdyby nie fakt, że przedstawienia dla dzieci - i tak to kupią - niekiedy bywają "odpuszczane". Zwłaszcza w imprezach okazjonalnych i przedsięwzięciach objazdowych. Teatr olsztyński i pan Zbigniew Marek Hass (reżyser i zarazem dyrektor naczelny i artystyczny teatru) zawsze wszystkich widzów, także tych najmłodszych, traktują poważnie i z należytym szacunkiem. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak

Dekoracje i kostiumy zaprojektował pan Bogusław Cichocki. Scenografia jest funkcjonalna, barwna i bardzo umowna. Jednowymiarowe, płaściutkie kamieniczki pobudzają wyobraźnię przestrzenną, uświadamiają widzom - poza ich świadomością, bo na to za wcześnie - że teatr nie jest sztuką dosłowności, że jest konwencją, grą, iluzją. Przedni był to pomysł plastyczny. Aktorzy bawią się równie dobrze jak publiczność, tyle że bez prywatności. Nie zwykło się pisać, nie wiadomo dlaczego, przy okazji przedstawień dziecięcych, dziecięcych rolach wybitnych, kreacjach. Błąd do naprawienia. Postać Kaperka w wykonaniu pana Cezarego Iloczyny to rola więcej niż interesująca. Cechuje ją przede wszystkim umiar środków, gestu, mimiki, stonowane choć ekspresyjne operowanie głosem. Kaperek - Ilczyna jest bardzo przekonywającym bohaterem pozytywnym. "Złota Kaczka" Janiny Szczerbowskiej tak śliczna, że aż bez wyrazu - niech mi ten dwuznaczny komplement zostanie wybaczony. Wspaniali ruchowo panowie Michał Kowalski (Czarny Kot) i Dariusz Poleszak (Pająk), pysznie zabawne nietoperze pań Alicji Szymankiewicz (Murek) i Magdaleny Wodniak (Sufitek). A w ogóle to całemu zespołowi należą się wyrazy uznania. Na premierze przybrały one kształt najwłaściwszy, więcej wart niż te słowa, długich, spontanicznych, gorących oklasków. Nieczepliwy zarzucik jeden mały: szkoda, że autorzy i reżyser nie pokusili się, sposobami literacko-inscenizacyjnymi, o mocniejsze, częstsze wprowadzenie w drugiej części przedstawienia postaci baśniowych. Fantastyka silniej niż realizm przemawia do dziecięcej wyobraźni, dydaktyczny sens morału stałby się wówczas jeszcze bardziej wymowny. A dydaktyczne, nienatrętne przesłanie "Złotej Kaczki" brzmi: lepiej być biednym, życzliwym i nieszczęśliwym niż bogatym i wrednym. Z bajką i konstrukcja świata trudno polemizować, tak naprawdę to najlepiej jest być dobrym i bogatym. Ale to już całkiem inna historia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji