Wymiatali w kulturze - popłyną na wdechach
Są pełni energii, entuzjastyczni, konsekwentni, wizjonerscy, otwarci, profesjonalni - laureaci Wdech - nagrody czytelników i redaktorów gazety Wyborczej - Stołecznej.
WYDARZENIE ROKU -PŁYTA "NOWA WARSZAWA"
Z muzykami młodszymi o pokolenie Stanisława Celińska nagrała płytę "Nowa Warszawa". Magiczną, urokliwą, wyjątkową. Zaśpiewała na nowo piosenki Czesława Niemena, Beaty Kozidrak, T.Love. A grał Royal String Quartet z Bartłomiej em Wąsikiem - pianistą i autorem aranżacji. To połączenie dało niezwykły efekt. Jest w tej płycie miłość i ból, radość i udręka, nostalgia i wściekłe pragnienie życia. Pierwszy nakład został już sprzedany.
Wdecha stanęła w mieszkaniu Bartka Wąsika i Michała Pepola, wiolonczelisty.
Michał Pepol: Ogromną radością jest, że dostaliśmy dwie nagrody: Stasia od publiczności dla Człowieka Roku, a my wspólnie, od redakcji - dla wydarzenia. Ten projekt zmienił nasjako muzyków, uwrażliwił.
Izabella Szałaj-Zimak: Grając Chopina, Mozarta, zastanawiasz się, jak oni to grali.
Michał Pepol: Stasia pokazała nam, że napisane dawniej utwory mogą nieść szczerą, współczesną emocję.
Marek Czech: Na początku mieliśmy stworzyć płytę kabaretową, ale zmieniła charakter na melancholijny.
Miałem obawy, że nie jest dla wszystkich. Wydawało mi się, że jest zbyt wysublimowana.
Elwira Przybyłowska: A ja myślę, że jak robimy coś, do czego jesteśmy przekonani muzycznie, to znajdziemy publiczność.
Stanisława Celińska: Ogromnie cieszą mnie sygnały od słuchaczy, którzy mówią, że dzięki tej płycie polubili Warszawę, zrozumieli ją. To miasto, które powstało z gruzów, patrzymy na nie przez czarny szal.
Bartek Wąsik: Warszawa bardzo chce żyć, mimo wszystkich tragicznych doświadczeń istnieje ijestjednym z najprężniejszych miast w Europie, jest piękna tą wolą życia.
Michał Pepol: Miasto na "Nowej Warszawie" jest ważne, ale dla mnie ta phytajest o Stanisławie Celińskiej. To jej historia, którą opowiada słuchaczom. Warszawajest tylko dekoracją.
Izabela Szymańska
CZŁOWIEK ROKU -AGNIESZKA GLIŃSKA
Dyrektorkę Teatru Studio, reżyserkę nagrodziliśmy za zmiany, jakie przez zaledwie kilka miesięcy udało jej się przeprowadzić w tym teatrze. Za nowe ciekawe tytuły na afiszu, nowy, imponujący zespół aktorski i komplety na widowni. Teatr Studio, do niedawna omijany przez widzów, pod artystycznym kierownictwem Agnieszki Glińskiej stał się wyrazistym miejscem na kulturalnej mapie Warszawy.
Wdecha stanęła w jej gabinecie w teatrze. Żeby dopingowała do pracy.
Agnieszka Glińska : Kategoria Człowiek Roku jest konkretna. Trudno przyjmować taką nagrodę bez niepokoju. To duże słowa. Ale ogromnie się cieszę, że to, co robimy w Teatrze Studio, zostało tak szybko zauważone i docenione. To był dla nas rok ciężkiej pracy, wielkich wyzwań i zupełnie nowych doświadczeń. Wszyscy tu, w Teatrze Studio, jesteśmy więc ludźmi roku. Od pań, które sprzątają, począwszy, przez wszystkich pracowników sceny, cały wspaniały, jedyny i niepowtarzalny zespół aktorski, a kończąc na moich najbliższych współpracownikach: Agnieszce Zawadowskiej, Marcie Bartkowskiej i Romanie Osadniku.
Miło jest dostać Wdechę, alejeszcze milej przychodzić codziennie do pracy, wierząc, że to, co się robi, ma sens. I spotykać wokoło siebie ludzi, którzy też w to wierzą. A wieczorem patrzeć na publiczność na widowni. Też super-miło.
Dorota Wyżyńska
MIEJSCE ROKU - PAWILON EMILIA, MUZEUM SZTUKI NOWOCZESNEJ
Nagrodziliśmy ich za to, że pokazali nam, jaki potencjał ma modernistyczny pawilon Emilia z 1970 r. Został odmalowany, oczyszczony ze ścianek działowych. I odbyła się tu pierwsza wystawa "Miasto na sprzedaż" poświęcona warszawskiej reklamie. Dodatkowego smaku dodała jej scenografia zaprojektowana przez architektów z pracowni WWAA.
Wdecha stanęła w Emilii.
Joanna Mytkowska, dyrektor MSN:
Ta Wdecha to dla nas wielka rzecz! Jest potwierdzeniem tego, co widzieliśmy jesienią w Emilii, w czasie wystawy"Mia-sto na sprzedaż" - ludzie chcą muzeum, chcą miejsca w centrum Warszawy, które jest przyjazne, ogólnodostępne i nie jest centrum handlowym, ale właśnie instytucją kultury.
Myślę, że wielu osobom podobała się nie tylko wystawa czy program to-warzyszącychjej wydarzeń, ale także samo miejsce: nowa przestrzeń w nieco już zapomnianym budynku tuż obok Pałacu Kultury, Złotych Tarasów i Dworca Centralnego. Mało kto odwiedzał Emilię w ostatnich latach. Dla wielu osób, które przyszły na naszą wystawę, to było odkrycie. Wnętrza Emilii są naprawdę świetne, ta przestrzeń nie tylko ma architektoniczną klasę, ale i daje energię, bo jest pełna światła i widać w niej też innych ludzi, więc będąc tu, ma się poczucie uczestniczenia w czymś fajnym.
Drugi powód, dla którego Wdecha nas tak cieszy, jest bardziej osobisty. Zeszły rok był dla Muzeum trudny, oddaliła się perspektywa budowy gmachu na placu Defilad, a i z Emilii chciano nas wyrzucić, i to w przededniu otwarcia naszej pierwszej wystawy. Duża frekwencja i dobre recenzje dodawały nam otuchy, ale stres towarzyszący całej sprawie był dla naszego zespołu ogromny, o
Agnieszka Kowalska
2012, naszych nagród kulturalnych za miniony rok
WDECHY
CO TO ZA NAGRODY
Rozdaliśmy je na gali w ubiegłą sobotę. To nagrody kulturalne "Gazety Co Jest Grane".
Kandydatów zgłaszają dziennikarze, którzy opisują wydarzenia kulturalne w naszym mieście: premiery, wystawy, koncerty, nowe magnetyczne miejsca. Kategorie są trzy: Człowiek Roku, Wydarzenie Roku, Miejsce Roku. Zwycięzców wybiera w głosowaniu - zazwyczaj niezwykle burzliwym - zespół dziennikarsko-redaktorski "Gazety Co Jest Grane". Dostają od nas deski surfingowe z komiksem, którego są bohaterami. Rysuje ich Przemek "Trust" Truściński. Ale głosować mogą też czytelnicy "Gazety Co Jest Grane". Zwycięzcy SMS-owego głosowania dostają Wdechy Publiczności, czyli małe deseczki surfingowe. W tym roku byli to: Człowiek Roku - Stanisława Celińska, Wydarzenie Roku - Record Store Day, Miejsce Roku - Klub Komediowy "Chłodna". Agnieszka Glińska, Człowiek Roku.