Pelikan Nowe wyzwolenie
Do repertuaru wrocławskiego Teatru Kameralnego wchodzą dwie jednoaktówki: ,,Pelikan" Augusta Strindberga w przekładzie Zygmunta Łanowskiego i ,,Nowe wyzwolenie" Stanisława Ignacego Witkiewicza. Obie sztuki choć różnią się między sobą formą, łączy wspólna filozofia sprowadzająca się do stwierdzenia, że nie sposób żyć tak dalej. "Pelikan" Strindberga to jeden z jego kameralnych dramatów powstałych w 1907 roku a przeznaczonych do realizacji w "Intime Theatren", z którym ten prekursor nowoczesnego teatru współpracował. Akcja utworu toczy się w wytwornym salonie, w godnej rodzinie mieszczańskiej. To wszystko są jednak tylko pozory, pod którymi kryje się występek, amoralność, łotrostwo.
"Nowe wyzwolenie" Witkacego, rodzaj scenicznej groteski, w której obok postaci realnych występuje jako rezonator król Ryszard III porusza także problem sensu ludzkiego bytu, niemożności współżycia z otoczeniem, kryjącym pod płaszczykiem pozorów wszelkie przywary. "Nowe wyzwolenie" obok "Wariata i zakonnicy" oraz "W małym dworku" należy do najchętniej granych sztuk Witkiewicza. Wystawiano ją dotychczas siedmiokrotnie. Prapremiera odbyła się w maju 1921 roku w eksperymentalnym teatrzyku "Eksynor", założonym przez grupę pisarzy i krytyków związanych z czasopismem "Skamander".
Dla sceny wrocławskiej spektakl od strony reżyserskiej przygotował Bogdan Augustyniak (warsztat reżyserski PWST). Scenografię zaprojektował Wojciech Krakowski. Premiera odbędzie się w sobotę 21 marca.