Artykuły

Gietrzwałd. 20-lecie Wspaniałego Teatru bez Nazwy

Kilkanaście osób, w tym rolnik, nauczycielka, właściciel drukarni, bibliotekarz i biznesmen, od 20 lat tworzą wiejski teatr w podolsztyńskim Gietrzwałdzie. Na jubileusz zespół Wspaniałego Teatru Bez Nazwy przygotowuje "Chłopców" Stanisława Grochowiaka.

Ten wyjątkowy teatr, tworzony przez amatorów z gminy Gietrzwałd, powstał w 1993 r., a inspiracją do jego powołania była zabawa karnawałowa. W gminnym domu kultury w Gietrzwałdzie odbywał się wówczas bal przebierańców, a ponieważ jego uczestnicy bawili się wspaniale, to dyrektorka domu kultury Jolanta Grodzicka-Szymańska poddała pomysł, by kontynuować zabawę tworząc teatr.

Pierwszym, zrealizowanym całkowicie samodzielnie spektaklem były "Kaprysy Łazarza" Stanisława Grochowiaka, wystawione 20 listopada 1993 roku. Jak zauważa gminny kronikarz, "cała społeczność gminy Gietrzwałd z ogromnym zainteresowaniem czekała na spektakl, był on grany kilkakrotnie - zawsze przy pełnej widowni".

Jolanta Kłoczewska grająca w sztuce wspomina, że pierwsze przedstawienie było niezapomniane, a publiczność reagowała bardzo żywiołowo. Aktorzy, mimo tremy, zapamiętali nawet to, że z widowni słychać było okrzyki "O, nasza mama!", "Patrzcie, nasza kołdra!". Kostiumów i rekwizytów użyczają bowiem do dziś sami aktorzy.

Na premierę "Kaprysów Łazarza" aktorzy z Gietrzwałdu zaprosili wicedyrektora Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie Andrzeja Fabisiaka. - Poprosili mnie o ocenę spektaklu, a ja chciałem być uczciwy i krytycznie spojrzałem na ich dokonania. Po paru krytycznych uwagach usłyszałem od nich: - Jak pan jest taki mądry, to niech pan z nami zacznie współpracę. Nie za bardzo miałem czas na to, ale po paru rozmowach, także telefonicznych, zaczęliśmy współpracę, która trwa do dziś - wspomina Fabisiak.

Pod kierownictwem Andrzeja Fabisiaka aktorzy przygotowywali w kolejnych latach następne przedstawienia: "Ożenek" Mikołaja Gogola w 1995 r., "Przedstawienie Hamleta we wsi Głucha Dolna" Ivo Bresana - 1997 r., "Klub Kawalerów" Michała Bałuckiego w 1999 r., "Damy i Huzary" Aleksandra Fredry w 2002 r., "Pułkownik Ptak" Christo Bojczewa w 2005 r. i "Gąskę" Nikołaja Kolady w 2008 r.

Teraz na jubileusz 20-lecia aktorzy znów wrócili do Stanisława Grochowiaka, przygotowują bowiem jego sztukę "Chłopcy".

Jak tłumaczy Jolanta Kłoczewska, przygotowanie premiery trwa kilka miesięcy. Tak jak w instytucjonalnym teatrze, aktorzy spotykają się najpierw na próbach czytanych, potem ćwiczone są sceny, przez cały ten czas aktorzy uczą się tekstu.

Premiera Chłopców zaplanowana jest na kwiecień 2013 roku.

Do każdego spektaklu wykonawcy sami przygotowują i drukują plakaty, zaproszenia, bilety, programy. Teatr występuje także poza Gietrzwałdem. Spektakle pokazywane były w Biesalu, Sząbruku, Dobrym Mieście, Jezioranach, Szczytnie, Nidzicy, Bartoszycach, Ostródzie, Biskupcu, Barczewie, Łukcie. Gietrzwadzcy aktorzy brali udział w przeglądach teatralnych: Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Niezawodowych w Ostrowie Wielkopolskim i Ogólnopolskich Spotkaniach Teatr po Pracy w Solcu Kujawskim. Teatr odbywał także zagraniczne tournee. Spektakl "Damy i huzary" pokazywali na Litwie.

Jak ocenił dyrektor Andrzej Fabisiak, Wspaniały Teatr Bez Nazwy z Gietrzwałdu to wyjątkowy zespół, jeden z nielicznych w Polsce. Chodzi zarówno o 20-letnią działalność teatralną, jak i aktywność społeczną członków teatru. "Myślę, że to wynika z osobowości ludzi, którzy teatralną działalność traktują jako jedno z wielu zajęć. Każdy z nich, obok swych zajęć zawodowych, zajmuje się jeszcze działalnością na rzecz społeczności lokalnej" - zauważył Fabisiak.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji