Szczecin. Współczesny szuka pamiątek po Foggu
W Szczecinie powstaje sztuka o Mieczysławie Foggu. Zobaczymy ją pod koniec stycznia. Czy spotkali Państwo kiedyś Mieczysława Fogga? Byliście na jego koncercie? A może jest wśród was telefonistka "z międzymiastowej", dla której Fogg zaśpiewał piosenkę?
Teatr Współczesny, przed styczniową premierą muzycznego spektaklu "Dobry wieczór Fogg", poszukuje szczecińskich wspomnień o artyście.
Arkadiusz Buszko, reżyser i autor scenariusza, przygotowując spektakl na scenę Teatru Małego, natrafi! na wiele niesamowitych opowieści, które wpisały się w fascynującą pracę twórczą Mieczysława Fogga. Pośród anegdot i niezwykłych historii zapisanych na kartach autobiograficznej książki "Od palanta do belcanta" jego uwagę zwróciła m.in. historia związana ze Szczecinem.
Kilka lat po wojnie Mieczysław Fogg, będący na gościnnych występach w Szczecinie, pilnie musiał zadzwonić do Warszawy. Poprosił o jak najszybszą rozmowę międzymiastową. Telefonistka obiecała połączenie w dziesięć minut, ale w zamian poprosiła o zaśpiewanie specjalnie dla niej piosenki. Artysta zgodził się i tuż po odbyciu rozmowy zaśpiewał. Występu wysłuchał cały zastęp telefonistek, a Fogg zapamiętał to jako jeden ze swoich najdziwniejszych minikoncertów na życzenie.
Czy jest wśród Państwa ktoś, kto pamięta tamten występ Fogga? A może macie Państwo inne wspomnienia związane z artystą? Podzielcie się nimi z nami - może usłyszycie w czasie spektaklu "Dobry wieczór Fogg" także swoją historię?
Najciekawsze wspomnienia Teatr Współczesny opublikuje na blogu (blog.wspolczesny.szczecin.pl).
Wspomnienia można wysyłać pod adres mailowy: kamp@wspolczesny.szczecin .pl oraz pocztowy; Dział literacki, Teatr Współczesny w Szczecinie, Waty Chrobrego 3,70-500 Szczecin.
