Artykuły

Marynarze popłakali się na spektaklu dla dzieci

Baltic, pies uratowany prawie dwa lata temu z kawałka kry pływającego po Zatoce Gdańskiej, został bohaterem spektaklu gdańskiego Teatru Miniatura. Na premierze przedstawienia pojawiła się załoga statku, która wyciągnęła czworonoga z wody - pisze Dorota Karaś w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Samego Baltica nie było - pies, choć minęły już dwa lata od dramatycznej przygody, wciąż nie lubi hałasu i zamieszania. Na premierze sztuki "Baltic. Pies z kry", którą od niedzieli oglądać można w gdańskim Teatrze Miniatura, pojawiła się za to załoga statku badawczego R/V "Baltica", która uratowała zwierzę. To właśnie oni byli bohaterami wieczoru - po spektaklu składali swoje autografy w książce o Balticu, na podstawie której powstało przedstawienie.

- Pociekły mi łzy wzruszenia na tym spektaklu - mówi Adam Buczyński, opiekun psa, członek załogi R/V Baltica. - Baltic doszedł już do siebie, mieszka razem ze mną. Kiedy nie ma sztormowej pogody, pływa z nami na statku. Latem ma ze mną dyżury na plaży w Siemirowicach, jestem tam ratownikiem. Pod choinkę już szykuję dla niego kawał kiełbachy.

Jerzy Wosachło, kapitan: - Wzruszające przedstawienie. W rzeczywistości wszystko wyglądało jeszcze bardziej dramatycznie. Był mróz, minus osiemnaście stopni, ciężko było podejść do kry, musiałem pilnować, żeby nikomu z załogi nic się nie stało podczas ratowania psa. Adam, żeby mu pomóc, wskoczył do wody. Ogromne szczęście, że wszystko skończyło się dobrze.

Załoga R/V "Baltica", statku Morskiego Instytutu Rybackiego z Gdyni, wyłowiła psa z wody w styczniu 2010 roku, 15 mil morskich od brzegu. Zwierzak wszedł na krę w okolicach Torunia, spędził na niej kilka dni i nocy - jego losy śledziła cała Polska. Pies Baltic jest został członkiem załogi R/V "Baltica" oraz honorowym psim obywatelem miasta Gdynia. Wraz ze swoim opiekunem - Adamem Buczyńskim - otrzymali już setki listów z całego świata, m.in. list z podziękowaniem za uratowanie Baltica od Brigitte Bardot. Zdarzenia zostały opisane przez Barbarę Gawryluk w książce "Baltic. Pies, który płynął na krze", na podstawie której powstało przedstawienie.

Historia Baltica w Teatrze Miniatura opowiedziana została w oszczędny, chwilami poetycki sposób. Psa zagrała lalka zrobiona ze sznurów, wyraziście animowana przez wszystkich aktorów. Trzęsący się z zimna, merdający ogonem, zasypiający na kawałku lodu pies chwyta za serce nawet dorosłych widzów. Historię Baltica opowiadają członkowie załogi - poznajemy jego losy od momentu, gdy zaczyna uciekać przestraszony hukiem sylwestrowych wystrzałów do chwili gdy przemarznięty i wyczerpany tafia na pokład statku. "Baltic" zapada w pamięć dzięki niezwykle plastycznej i wyrazistej scenografii Mariusza Warasa, znanego artysty streetartowego. Tworzą ją proste, białe klocki, które odpowiednio podświetlone i przestawione zmienić mogą się w bloki mieszkalne lub burtę statku. Niezwykłą rolę w przedstawieniu gra światło: to właśnie za jego sprawą siedząc na widowni czuje się chłód zimowej nocy lub groźną atmosferę nagonki na psa uciekającego przez las.

Spektakl wyreżyserowany przez Romualda Wiczę-Pokojskiego dla dzieci pozostanie opowieścią o dramatycznej przygodzie zbłąkanego psa. Jego losy najmłodsi widzowie śledzą z wyciągniętymi szyjami i szeroko otwartymi ustami - aż do kulminacyjnego momentu, gdy ze sceny znikają aktorzy i na scenie oglądamy tylko autentyczny film z akcji ratunkowej psa. Dorosłym spektakl pokazuje w lekko przekrzywionym zwierciadle ich zachowania: bezmyślność podczas zabawy fajerwerkami, obojętność, wiarę w to, co widzimy na ekranie telewizora a nie w to, co dzieje się naprawdę, za naszym oknem, nieprzemyślaną i bezefektywną pomoc. Nie ma w tym jednak złośliwego wytykania wad, bo ostatecznie wszystko kończy się dobrze - właśnie dzięki ludziom.

Teatr Miniatura (Gdańsk, ul. Grunwaldzka 16), "Baltic. Pies na krze", reżyseria i adaptacja Romuald Wicza-Pokojski, scenografia Mariusz Waras, muzyka Michał Jacaszek, aktorzy: Jolanta Darewicz, Jacek Gierczak, Edyta Janusz-Ehrlich, Jadwiga Sankowska, Joanna Tomasik, Andrzej Żak. Spektakl dla dzieci w wieku od 5 lat. Najbliższe spektakle wtorek-środa (18-19.12) godz. 10 i 12, czwartek, 20.12 godz. 10, sobota-niedziela (22-23.12) godz. 12.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji