Artykuły

0 tajemnicy miłości

"Wariacje enigmatyczne" w reż. Tatiany Malinowskiej-Tyszkiewicz, w Teatrze Polskim - scena w Domku Grabarza w Szczecinie. Pisze Wojciech Jachim

Jeśli miłość jest dla ciebie czymś ważnym, to koniecznie powinnaś/powinieneś wybrać się do Domku Grabarza na jednoaktówkę " Wariacje enigmatyczne"

To rzecz z gatunku, który lubię najbardziej: prosta, nieodwracająca uwagi konstrukcja, pozwalająca w skupieniu oddać się słuchaniu, patrzeniu i myśleniu.

Abel Znorko, jak na mężczyznę w średnim wieku przystało, jest zgorzkniałym ironistą - o ludziach i uprawianej przez nich codzienności ma jak najgorsze zdanie. Mieszka więc na wyspie, na końcu świata i w samotności snuje rozchwytywane przez czytelników powieści. Pewnego dnia odwiedza go Eric Larsen. Twierdzi, że jest dziennikarzem i chce zrobić z pisarzem wywiad na temat jego ostatniej książki. Rozmowa ma zaskakujący przebieg, zwłaszcza dla Znorki, ponieważ okazuje się, że obu mężczyzn łączy niezwykła tajemnica.

Czym jest miłość? Czy tylko iluzją towarzyszącą wybuchom zwierzęcej żądzy? Swoistym duchowym alibi dla naszych seksualnych pokus? A może prawdziwa miłość to zgoda na wspólne trwanie w codzienności, pranie skarpe-

tek, spacery i oglądanie telewizji? Mimo pokus albo nawet bez nich.

"Wariacje enigmatyczne" nie dają odpowiedzi wprost, dają natomiast do myślenia.

Przedstawienie jest kolejnym popisem Jacka Polaczka (Abel Znorko). Niestety tego samego nie można powiedzieć o Michale Janickim. Nie wszyscy mogą zagrać wszystko. I tak jest z pa nem Michałem, który znakomicie czuje się w repertuarze komediowym, natomiast w roli romantycznego kochanka wypada nieprawdopodobnie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji