Artykuły

Warszawa. Dni Monodramu w Teatrze IMKA

Wdowa, której mąż zginął w katastrofie smoleńskiej, rockman, bożyszcze tłumów, wreszcie artysta, który chce osiągnąć sukces, opowiedzą widzom swoje historie. W Teatrze Imka 5 i 6 grudnia odbędzie się nowy przegląd - Dni Monodramu.

To wyzwanie, jedna z najtrudniejszych form teatralnych, ryzykowna, niebezpieczna. Aktor musi utrzymać uwagę widzów, wciągnąć ich w swój świat. Tomasz Karolak, dyrektor Teatru Imka, organizator Dni Monodramu, zauważa, że ten gatunek staje się coraz bardziej popularny. - Ze względu na stosunkowo niskie koszty przygotowania i realizacji pozwala aktorom i reżyserom na odważną wypowiedź na ważne dla nich tematy - podkresla i dodaje: - Aktor podejmujący się takiego wyzwania musi mieć charyzmę, charakter i potężną odwagę. Wykonawcy prezentowanych u nas monodramów wszystkie te cechy mają.

W ramach przeglądu na scenie Imki będziemy mogli zobaczyć trzy monodramy, spektakle o odmiennej tematyce. "Ja" Arkadiusza Jakubika w reżyserii Michała Siegoczyńskiego, oparty jest na powieści "Tequilla" Krzysztofa Vargi. Jego bohaterem jest gwiazdor, rockowe bożyszcze tłumów, który postanawia zdobyć wieczną sławę poprzez popełnienie samobójstwa w młodym wieku.

"I będą święta" [na zdjęciu] Agnieszki Przepiórskiej w reżyserii Piotra Ratajczaka to historia wdowy, która straciła męża w katastrofie smoleńskiej. Z kolei w "Zapisie automatycznym" Macieja Adamczyka z poznańskiego Teatru Porywacze Ciał w reżyserii Macieja Adamczyka i Katarzyny Pawłowskiej, na scenie widzimy performera, który usiłuje zaistnieć we współczesnym świecie.

- Wszystkie spektakle łączy aktorstwo: wyraziste, znakomite. To są autorskie propozycje inspirowane literaturą jak u Arkadiusza Jakubika, reportażami (Agnieszka Przepiórska) i improwizacjami aktorskimi (Maciej Adamczyk). Wszystkie opowiadają o współczesnym człowieku. Monodram "I będą święta" jest pierwszą, znakomitą próbą przyjrzenia się wdowie po mężu - osobie publicznej, który zginął w katastrofie. Jej perspektywa, proces przemiany jest głęboki, zaskakujący i często zabawny - mówi Tomasz Karolak. Dodaje, że chciałby, aby Dni Monodramu stały się cykliczną imprezą w Teatrze Imka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji