Perypetie dwóch mężów i ich wspólnej żony
"Mąż mojej żony" w reż. Tomasza Obary na Scenie Poniedziałek w Szczecinie. Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.
Nowa premiera Sceny Poniedziałek "Mąż mojej żony" wzbudziła aplauz widzów.
"Mąż mojej żony" Miro Gavrana w reżyserii Tomasza Obary to najnowsza propozycja Sceny Poniedziałek, nowej inicjatywy teatralnej w naszym mieście.
Na scenie dwóch mężczyzn - Adam Dzieciniak i Michał Janicki - rozmawia o swojej, wspólnej jak się okazuje żonie. Każdy z nich był przekonany, że jest tym jedynym, a okazało się, że jest jeszcze drugi.
Dwóch znakomitych aktorów komediowych zapewnia widzom, dobrą rozrywkę serwując dowcipne dialogi i ukazując całą paletę emocji od pozytywnych po negatywne. Panowie się złoszczą na siebie, na żonę, potem próbują się zaprzyjaźnić przy wódce, planują swoje przyszłe życie z żoną lub bez niej.
Widać, że aktorzy na co dzień występujący w Teatrze Polskim w Szczecinie, świetnie się czują w repertuarze komediowym, co wyczuwa siedząca na widowni publiczność, która co chwila wybucha śmiechem i brawami kwituje każdą zabawna scenę.
Sztukę Gavrana wyreżyserował Tomasz Obara, który ma na koncie już kilka realizacji w różnych szczecińskich teatrach. Reżyser postawił na klasyczną formę przedstawienia z ciekawą i bogatą scenografią, która tutaj się znakomicie sprawdza.
"Mąż mojej żony", podobnie jak poprzednia premiera Sceny Poniedziałek "Wszystko o mężczyznach", w sposób zabawny porusza problemy, z jakimi na co dzień może się spotkać każdy z nas. Opowiada z humorem, ale umożliwia również refleksję.
To dobra rozrywka dla każdego, kto nie szuka w teatrze dzieł wyjątkowo ambitnych i trudnych, ale kto chce obejrzeć dobrą sztukę, dobrze zagraną i dobrze zrealizowaną.
