Artykuły

Pętla

O nałogach i współpracy polsko-kolumbijskiej rozmawiamy z Arturem Steranko, aktorem, odtwórcą głównej roli w spektaklu "Pętla".

- W sobotę podczas premie­ry "Pętli"Marka Hłaski (Te­atr im. Stefana Jaracza, godz. 19) wcieli się pan w ro­lę Kuby alkoholika. To chyba niezbyt wdzięczna rola?

- Rzeczywiście niezbyt wdzięczna. Głównie z tego powodu, że ten nałóg jest mi obcy. Początkowo nie bardzo wiedziałem, jak ugryźć tę ro­lę. Co prawda problem alko­holizmu znam z obserwacji, mediów, jednak trudno coś naprawdę zrozumieć, jeśli nie przeżyło się tego na wła­snej skórze. Bardzo pomógł mi reżyser, z którym wspól­nie dopracowaliśmy postać Kuby.

- Będzie to typowy portret człowieka z nałogiem?

- Staraliśmy się unikać po­kazywania tego problemu wprost, pewnego ikonograficznego stereoty­pu. Bo co no­wego można jeszcze po­wiedzieć o alkoholizmie? Przedstawiamy tu raczej portret psycholo­giczny człowieka zagubio­nego, samotnego. Takie problemy niekoniecznie musi mieć alkoholik. Reży­serowi udało się skupić na stronie duchowej.

- Giovanny Castellanos, re­żyser sztuki, siedem lat temu przyjechał z Kolumbii do Polski. Czy podczas pracy odczuwał pan różnice kulturowe?

- Zawsze życzyłbym sobie tak dobrej współpracy z re­żyserem. Był świetnie przy­gotowany pod każdym względem. Myślę, że udana współpraca to kwe­stia podobnej wrażliwości. Zresztą utwory Hłaski są uniwersal­ne. Jego bohaterowie równie dobrze mogliby być miesz­kańcami Ameryki Południo­wej. Myślę, że Giovanny wie, co Hłasko chciał przekazać.

- Studiował pan wnikliwie opowiadanie "Pętla"?

- Dawno temu, na studiach. Mogę powiedzieć, że pano­wała wówczas moda na Hłaskę. W tej chwili nie jestem zwolennikiem literackiego grzebania się w umysłach lu­dzi. Pisarze często bazują na schematach. Myślę jednak, że w tym spektaklu udało się tego uniknąć.

- Ma pan chyba szczę­ście do ról zagubionych mężczyzn?

-Tak, ale o to trzeba zapytać reżyserów, któ­rzy proponują mi role postaci wrażliwych, rozbitych w środku. Taki jest chociażby i Henryk ze "Ślubu" Gombrowicza, które­go niedawno zagra­łem . To role-wyzwa­nia, które z chęcią podejmuję.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji