Artykuły

Lublin. "Nabucco" Giuseppe Verdiego w Hali Globus

Ponad stu wykonawców na scenie i cztery tysiące osób na widowni hali Globus - tak zapowiada się widowisko przygotowane przez Teatr Muzyczny. Tym razem będzie to "Nabucco" Verdiego.

Lublin nie może się pochwalić sceną operową, dlatego Teatr Muzyczny wystawia swoje duże realizacje w hali sportowej. Cztery lata temu była to "Traviata" Verdiego. Malkontenci mówili wówczas, że nie uda się zapełnić całej widowni na Globusie, ale okazało się, że nie ma z tym żadnego problemu. Publiczność dopisała. Teraz Teatr Muzyczny bierze na warsztat inną znaną operę Verdiego, czyli "Nabucco". Zostanie pokazana w tej formie tylko jeden raz - 17 listopada. Prapremiera "Nabucco" odbyła się 9 marca 1842 roku w Mediolanie. "Opera ta wywoływała na widowni tak burzliwe demonstracje patriotycznie nastawionej publiczności, że władze austriackie zakazały w końcu jej wystawiania na okupowanych przez siebie terenach Włoch" - czytamy w "Przewodniku operowym" Józefa Kańskiego. - "Nabucco" jest dla mnie kwintesencją gatunku, jakim jest opera. Aby wystawić "Nabucco", trzeba mieć porządną orkiestrę, chór i solistów - mówi Tomasz Janczak, dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego i reżyser inscenizacji. Na scenie zobaczymy ponad sto osób. Partie chóralne wykonają wspólnie trzy lubelskie chóry: UMCS, KUL i Politechniki i Lubelskiej. W sobotnim koncercie pierwotnie miał wystąpić światowej sławy baryton Andrzej Dobber, niestety problemy zdrowotne zmusiły go do wycofania się z sobotniej premiery. Miejsce Dobbera zajmie Mikołaj Zalasiński, który współpracuje na co dzień między innymi z operą wenecką La Fenice, turyńskim Teatro Reggio, z operą w Zurychu, czy wiedeńską Kammeroper. Występował w produkcjach takich reżyserów jak: Franco Zeffirelli, Jean Piere Ponnelle, Gilbert Deflo i Roberto Oswald. Na uwagę zasługuje też solista Opery Wrocławskiej Jolanta Żmurko-Kurzak. Artystka w swoim dorobku ma ponad 65 partii. Wielokrotnie występowała także na scenach zagranicznych.

Za scenografię i kostiumy odpowiada związana z Operą Wrocławską Małgorzata Słoniowska. Stroje artystów będą inspirowane epoką, w której Verdi umieścił akcję opery. "Nabucco" dzieje się w 587 roku w Babilonie i Jerozolimie. Kostiumy są udrapowane z naturalnych materiałów, przede wszystkim z jedwabnej surówki. Turkus, czerwień i złoto to kolory kostiumów chóru babilońskiego. Chór żydowski będzie ubrany w skromniejsze stroje w kolorze ecru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji