Mistrzowie słowa. Miłość i tajemnica w "Wielkim Gatsbym"
- Nowy Jork, lata 20. - lubię takie klimaty - mówi Marcin Dorociński. W piątek premiera czytanego przez niego audiobooka "Wielki Gatsby" F. Scotta Fitzgeralda (tłum. Ariadna Demkowska-Bohdziewicz).
"Mistrzowie słowa" to druga seria cyklu popularnych audiobooków, na których wielcy aktorzy czytają wielką literaturę (wyd. Agora i Bellona). W sprzedaży już także "Pod słońcem Toskanii" Frances Mayes (czyta Danuta Stenka), "Mistrz i Małgorzata" Michaiła Bułhakowa (Wiktor Zborowski), "Pani Bovary" Gustawa Flauberta (Małgorzata Kożuchowska), "Paragraf 22" Josepha Hellera (Krzysztof Globisz) oraz "Rozważna i romantyczna" Jane Austen (Teresa Budzisz-Krzyżanowska).
Dla Gazety Marcin Dorociński, aktor
To porywająca książka. Prosta, ale intrygująca historia o tajemnicy, miłości, o życiu po prostu. I w jakich czasach się dzieje! Nowy Jork lat 20. - to działa na wyobraźnię. Lubię takie gangsterskie klimaty, opowieści o bohaterach dobrych i złych. "Gatsby" to gotowy scenariusz filmowy - nie dziwię się, że wkrótce zobaczymy kolejną ekranizację, z DiCaprio. Sam chciałbym zagrać w czymś takim.
Ta powieść cały czas trzyma w napięciu, mam więc nadzieję, że nie zanudzę nikogo swoim głosem. Znałem już tę historię, a jednak chciałem wejść w jej świat raz jeszcze. Podanie słuchaczom tak wielkiej literatury trochę mnie stresuje, bo wbrew pozorom jestem nieśmiałym człowiekiem. W cyklu "Mistrzowie słowa" znalazłem się wśród wielkich aktorów, których podziwiam i którzy mnie inspirują. Mam nadzieję, że stanąłem na wysokości zadania.