Artykuły

Gdynia. VII R@Port mniejszy, ale treściwy

Zaledwie siedem spektakli w konkursie a osiem podczas całego festiwalu obejrzą widzowie tegorocznego R@Portu. Wyjątkowo skromna teatralnie edycja ma bardzo bogaty program imprez towarzyszących. Spektakle oglądać można w Teatrze Miejskim, sali YMCA w Gdyni i na Scenie Kameralnej w Sopocie.

Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port w Gdyni ma za zadanie konfrontować spektakle oparte na polskim dramacie najnowszym. Skład festiwalowych propozycji jednak z roku na rok staje się uboższy. Po kilkunastu produkcjach konkursowych z początku jego istnienia, czy konfrontacji polskich i zagranicznych realizacji polskiego dramatu, nie ma już śladu.

- Po obejrzeniu około 30 spektakli opartych na polskiej dramaturgii wybrałem siedem. To zestaw autorski. Wybrane propozycje mówią nam wiele o stanie polskiej dramaturgii współczesnej. Dobierałem spektakle tak, by pozostawały między sobą w dialogu - tłumaczy Bogdan Ciosek, dyrektor programowy festiwalu.

Nie zmienia to faktu, że widzowie zobaczą w konkursie tylko cztery przedstawienia dotąd w Trójmieście nie pokazywane (piątym jest pokazywany dodatkowo "Jesienin" w reż. Józefa Opalskiego). W nurcie festiwalowym znalazły się dwie propozycje trójmiejskie - "Ciała obce" Teatru Wybrzeże oraz "Miki Mister DJ-" Teatru Miejskiego w Gdyni i prezentowany już na Festiwalu Wybrzeże Sztuki latem spektakl "W imię Jakuba S." Teatru Dramatycznego w Warszawie w reżyserii Moniki Strzępki.

Nagrodę w wysokości 50 tys. zł podzieli lub przekaże w całości wybranej festiwalowej propozycji jury w składzie: Jacek Kopciński (redaktor naczelny miesięcznika "Teatr"), Jacek Sieradzki (redaktor naczelny miesięcznika "Dialog"), Jacek Cieślak (recenzent dziennika "Rzeczpospolita"), Jacek Wakar (recenzent i krytyk teatralny) oraz specjalnie zaproszony gość - Janusz Głowacki. Właśnie wokół postaci Głowackiego zbudowano niemal wszystkie wydarzenia towarzyszące festiwalowi (m.in. trzy wystawy, konferencję naukową, prezentacje teatru telewizji i słuchowisk oraz projekcje filmów, do których Głowacki pisał lub współtworzył scenariusz, m.in. "Polowanie na karaluchy" czy "Rejs").

Podczas festiwalu, poza wymienionymi trójmiejskimi przedstawieniami i wspomnianego "W imię Jakuba S." [na zdjęciu] Pawła Demirskiego, zobaczymy "Nieskończoną historię" autorstwa Artura Pałygi w reżyserii Piotra Cieplaka z Teatru Powszechnego w Warszawie, "Aleksandrę. Rzecz o Piłsudskim" Sylwii Chutnik z Teatru im. Szaniawskiego w Wałbrzychu, którą wyreżyserował Marcin Liber, "Taurydę. Apartado 679" Teatru Współczesnego w Szczecinie (tekst i reżyseria Antonina Grzegorzewska) oraz "Popiełuszkę" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk z Teatru Polskiego w Bydgoszczy, które przygotował Paweł Łysak.

Po raz piąty Festiwal R@Port poprzedzi finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, do którego zakwalifikowano 5 sztuk: "Popiełuszko" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, "Zakład doświadczalny Solidarność" Szymona Bogacza, "Zgaga" Ewy Madeyskiej, "Śmierć Kalibana" Magdy Fertacz oraz "Joannę Szaloną. Królową" Jolanty Janiczak. Najlepszą sztukę poznamy w niedzielę 18 listopada podczas gali poprzedzającej otwarcie R@Portu (festiwal zainauguruje spektakl "Tauryda. Apartado 679").

Bilety na spektakle kosztować będą od 10 do 60 złotych (od wtorku 30 października można je rezerwować w kasie teatru). Budżet całego festiwalu (włącznie z Gdyńską Nagroda Dramaturgiczną) wynosi ponad 800 tys. zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji